W niedawno zakończonym procesie sąd skazał prezydenta na 6 lat więzienia. To orzeczenie jest nieprawomocne. Odwołania może trwać miesiącami, a niewykluczone, że jeszcze dłużej. Sam Jędrzejczak zapowiedział, że nie zrzeknie się stanowiska. Uważa, że jest niewinny i ma zobowiązania wobec Gorzowa oraz gorzowian, które zamierza wypełnić. - Poza tym mam prawo walczyć o dobre imię i nie zrezygnuję z tego - mówi prezydent.
Więcej o całej sprawie jak i również tekst proponowanego apelu przeczytasz we wtorkowym papierowym wydaniu Gazety Lubuskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?