MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Polski piłkarzy ręcznych. Budnex Stal Gorzów chce pokonać w środę superligową Unię Tarnów

Robert Gorbat
Robert Gorbat
Dyrektor zarządzający Stali Tomasz Michalski (z lewej) i trener gorzowskich szczypiornistów Oskar Serpina są przed środowym meczem umiarkowanymi optymistami.
Dyrektor zarządzający Stali Tomasz Michalski (z lewej) i trener gorzowskich szczypiornistów Oskar Serpina są przed środowym meczem umiarkowanymi optymistami. Robert Gorbat
W środę (9 lutego) w hali SP nr 20 przy ul. Szarych Szeregów Budnex Stral Gorzów Wlkp. podejmie w meczu 1/8 finału Pucharu Polski Grupę Azoty Tarnów. Zwycięzca awansuje do ćwierćfinału pucharowej rywalizacji.

Podczas wtorkowej (8 lutego) konferencji prasowej Oskar Serpina, trener występujących na co dzień w lidze centralnej gorzowian prezentował umiarkowany optymizm.
- Mecz z Wybrzeżem Gdańsk w poprzedniej rundzie Pucharu Polski był w naszym wykonaniu rewelacyjny – powiedział. – Chcemy powtórzyć i ten styl gry, i wynik w pojedynku z Unią Tarnów. Jaka jest recepta na sukces? Musimy wznieść się na wyżyny naszych umiejętności, dać z siebie wszystko i popełnić bardzo mało błędów. Jeśli spełnimy te warunki, to możemy sprawić kolejną sensację.

Dwóch kontuzjowanych

W ekipie gospodarzy zabraknie w środę kontuzjowanych Aleksandra Kryszenia i Wiktora Bronowskiego. Pozostali zawodnicy są do dyspozycji trenera Serpiny i… już nawet usłyszeli taktyczne założenia na środowe spotkanie.

- Skupimy się na obronie systemem 5-1, z jednym wysuniętym graczem – zdradził szkoleniowiec Budnex Stali. – Chcemy odciąć od pozycji rzutowych bardzo groźnych lewego rozgrywającego i obrotowego Unii. Ostatnio odszedł od nich do Bundesligi najlepszy do tej pory strzelec, prawy rozgrywający, Japończyk Rennosuke Tokuda, więc będziemy mieli odrobinę ułatwione zadanie. Liczymy też na mocny doping kompletu publiczności i odrobinę zmęczenia tarnowian długą, 600-kilometrową podrożą do Gorzowa w środku tygodnia. Co prawda mają przyjechać do nas już we wtorek, ale taka eskapada zawsze jest męcząca.

Unia to solidna firma

Jakie są główne sportowe atuty Unii, występującej na co dzień - podobnie zresztą, jak Wybrzeże Gdańsk - w superlidze? To bardzo zaawansowana technicznie drużyna, której liderami są: Białorusini Aleksander Bushkou (prawe skrzydło), Taras Minotskyi i Kiryl Kniazeu (obydwaj na lewym rozegraniu) oraz Japończycy Shuidi Yoshida (obrotowy) i Keisuke Matsuura (prawe rozegranie). Szczególnie występ tych ostatnich, prezentujących – co zrozumiałe – azjatycki styl gry powinien być dla gorzowskich kibiców sporą atrakcją. Tarnowianie rzadko improwizują na boisku, prowadzą spokojną i ułożoną grę, czasem próbują też obrony systemem 5-1. Słowem: klasowy zespół z elity.

Bez premii, ale z atrakcjami

Czy w przypadku pokonania tarnowian i awansu do ćwierćfinału PP gorzowscy szczypiorniści otrzymają jakieś ekstra premie finansowe?

– O takich nie rozmawialiśmy, ale ustaliliśmy z biznesowym partnerem pewne atrakcje dla naszych zawodników. Tak samo było w poprzednich rundach pucharowej rywalizacji – zapowiedział dyrektor zarządzający Stali Tomasz Michalski.

Mecz 1/8 finału Pucharu Polski

  • Budnex Stal Gorzów Wlkp. - Grupa Azoty Unia Tarnów
  • Hala SP nr 20 przy ul. Szarych Szeregów
  • Środa (9 lutego), godz. 18.00
  • Bilety: 15 zł (normalny), 10 zł (ulgowy)
  • Kasy: czynne od godz. 17.00
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska