Dziś rano za namową Czytelników przypatrywaliśmy się pracy fachowców remontujących skrzyżowanie Roosevelta z Mieszka I. Jest tu wymieniane torowisko. Prace prowadzi Miejski Zakład Komunikacji. Byliśmy na miejscu przed 9.00.
Na środku krzyżówki stał ciężki sprzęt, na placu budowy nie było żadnego robotnika. Dwóch siedziało nieopodal, na murku i obserwowało samochody. Trwało to przynajmniej kwadrans. Roman Maksymiak, szef MZK, broni swoich ludzi. - Każdego można złapać na chwili przerwy. Nie popadajmy w paranoję. Pracujemy od rana do 18.00, będziemy też kontynuować prace w każdą sobotę. Moglibyśmy robić nawet do 20.00, ale wiemy z doświadczenia, że wtedy przeszkadzalibyśmy okolicznym mieszkańcom - mówi R. Maksymiak. I dodaje: wyprzedzamy harmonogram.
Tymczasem przez roboty na skrzyżowaniu w godzinach szczytu są wielkie korki na ulicach, którymi wytyczono objazdy. Stoi ul. Wyszyńskiego, Mickiewicza, ciężko jest włączyć się do ruchu w ul. Kosynierów Gdyńskich.
Więcej o remoncie i utrudnieniach w jutrzejszym lokalnym wydaniu ,,GL''.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?