- To początek anarchii! - twierdzi wzburzony rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. I jak wyjaśnia, wniosek o zwołanie sesji nadzwyczajnej wpłynął do przewodniczącego i zgodnie ze statutem, powinna się od odbyć 17 czerwca. Oburzony sytuacją jest także sekretarz urzędu Mirosław Strzęciwilk. - Pan Sienkiewicz nie radzi sobie z funkcją - twierdził między innymi na specjalnie zwołanej konferencji prasowej. - W programie obrad były między innymi projekty uchwał zmieniających budżet, a także przeznaczenie pieniędzy z miejskiej kasy na wsparcie imprezy organizowanej przez gminę Grębocicie, która ma się odbyć 21 i 22 czerwca.
Mimo tych wielu słów krytyki, Sienkiewicz ani myśli ulec i zmienić swoją decyzję. - Działacze PiS po prosu nie mogą pogodzić się z tym, że steraz ja jestem przewodniczącym - twierdzi. - Trudno już słuchać pana Strzęciwilka, który płacze jak dziecko na pustyni. W programie sesji nie było nic tak ważnego i pilnego, by zwoływać sesję nadzwyczajną. Jedyną terminowa sprawą była impreza w gm. Grebocicach, która tak późno wystąpiła o wsparcie. Jak zapewnił Z. Sienkiewicz, sesja odbędzie się w normalnym trybie 24 czerwca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?