MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przerabiają pałac na rodzinny dom

JAROSŁAW JANIK 0 95 722 57 72 [email protected]
- Mamy nadzieję, że za dwa lata będzie to nie tylko nasz dom, ale także piękny budynek - mówią Dorota i Zbigniew Szatkowscy
- Mamy nadzieję, że za dwa lata będzie to nie tylko nasz dom, ale także piękny budynek - mówią Dorota i Zbigniew Szatkowscy fot. Katarzyna Chądzyńska
Miał być pensjonat, będzie prywatna rezdynecja. Właściciele Pałacyku Cebulowego, zdradzili nam, jakie mają plany wobec budynku.

Pałacyk przy wylocie drogi na Strzelce Kraj. od lat popadał w ruinę. Budynek wpisany do krajowego rejestru zabytków miał wprawdzie właściciela, ale ten o niego nie dbał. Od czerwca obiekt jest w rękach państwa Szatkowskich, miejscowych przedsiębiorców. Po remoncie, chcą w nim zamieszkać.

Mają co robić

- Z początku chcieliśmy uruchomić tu pensjonat, ale metraż nie odpowiada przepisom. Dlatego postanowiliśmy, że to będzie nasz dom - mówi Dorota Szatkowska. Kilkukondygnacyjny budynek o powierzchni 500 m kw. będzie więc siedzibą sześcioosobowej rodziny.

Jednak droga do przeprowadzki jeszcze daleka. Wnętrze jest zrujnowane m.in. za sprawą złomiarzy, którzy zdemontowali wszystko, co mogli sprzedać. - Osobiście złapałem jedengo, który wyrywał rury. Na bezczelnego zwrócił mi uwagę, żebym mu nie przeszkadzał - mówi Zbigniew Szatkowski. Zatrudnieni przez niego architekci właśnie przygotowują plan odrestaurowania budowli. Przed nimi remont stropów, kominów, wymiana stolarki.

Tak naprawdę ze starego pałacyku zostaną tylko ściany i dwie wieżyczki. Projekty musi jednak zatwierdzić konserwator zabytków. Prace budowlane rozpoczną się więc nie wcześniej niż za dwa lata. Teraz nowi właściciele mogą co najwyżej zabezpieczyć pałac przed wandalami.

Odkryli herb

PODOBNY DO CEBULI

Pałacyk Cebulowy wybudowany został w 1908 r. Nazwę zawdzięcza kopułom, które są zwieńczeniem wieżyczek budowli, i kształtem przypominają cebule. Pokrywają je malownicze, zielone dachówki. Obiekt jest jednym z bardziej charakterystycznych zabytków Barlinka.

Tymczasem czekając na przeprowadzkę, państwo Szatkowcy zgłębiają historię zabytku. - Od zawsze interesowały mnie dzieje tego budynku. Dotarłem do ostatnich właścicieli z 1945 r. Znam ich nazwiska i losy - mówi Z. Szatkowski, pasjonat lokalnej historii. Przy okazji odkrył, że i jego rodzina ma szlacheckie korzenie. - Tytuł nadano nam w XVI wieku. Nasze nazwisko jest na liście herbu Rola - z dumą opowiada właściciel.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska