- Myślę, że przeprowadzimy się tam wiosną przyszłego roku - opowiada nadleśniczy Sławomir Majsner. - Zdecydowaliśmy się na przenosiny do nowego budynku, bo ten, którym dysponujemy, jest zbyt ciasny. W jednym biurze siedzi po dwóch, trzech pracowników i nie są to idealne warunki lokalowe.
Jak dodaje nadleśniczy, problemem jest też zorganizowanie spotkania, bądź narady. - W takich przypadkach prosimy gminę o użyczenie swojej sali obrad - mówi S. Majsner. - W nowej siedzibie będziemy mieli już takie pomieszczenie. Bo w naszej kamienicy nie da się takiego urządzić.
W nowej siedzibie wszystko ma zostać dostosowane pod kątem potrzeb nadleśnictwa. Znajdzie się też miejsce na archiwum. Budowa rozpoczęła się zimą tego roku. - Stwierdziliśmy, że siedziba nadleśnictwa powinna komponować się z profilem działalności - wyjaśnia nadleśniczy. - Skoro ośrodki wczasowe usytuowane są pośród drzew, to dlaczego my nie mielibyśmy postawić w podobnym otoczeniu swojego budynku.
A co ze starym obiektem? Czy zostanie sprzedany? - Chcemy w tym miejscu urządzić mieszkania dla naszych pracowników - mówi S. Majsner.
Nadleśnictwo przeniesie się do budynku, który powstaje przy trasie ze Sławy do Lubiatowa, naprzeciwko dawnego ośrodka Ligi Obrony Kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?