Przegląd zielonogórskich przedszkoli

Choć część rodziców martwi się już, czy gdziekolwiek ich dziecko zostanie przyjęte.

Skończyły się czasy, gdy przedszkola walczyły o maluchy. Bo brak dzieci był równoznaczny z likwidacją placówki. I kilka z nich zniknęło z naszego miasta. Teraz dzieci coraz więcej, a miejsc w przedszkolach mniej niż dawniej. W minionym roku zabrakło miejsca dla 300 maluchów.

Uruchomiono dodatkowo trzy oddziały w istniejących już placówkach. Ale to wszystko za mało. Miasto planowało budowę na os. Zastalowskim, które ciągle się rozrasta. Wiadomo już jednak, że przedszkole tam nie powstanie. Zabrakło pieniędzy.

- Boję się, że zostanę na lodzie. Już nawet nie chodzi mi o przedszkole najbliżej domu, ale w ogóle o jakiekolwiek - martwi się Ewelina Zaryczewska, mama trzyletniego Józia.

Trzy grupy na Waszczyka

W 24 zielonogórskich przedszkolach jest 2,7 tys. miejsc. Dla trzylatków - 712. Tymczasem w mieście dzieci w tym wieku, które mogą stać się przedszkolakami, jest 1.020.

- Na bieżąco śledzimy potrzeby zielonogórzan i sytuacje w przedszkolach - zapewnia wiceprezydent Wioleta Haręźlak. - Otworzymy nową placówkę przy ul. Waszczyka. Jesteśmy po przetargu na projekt. Ma być gotowy do końca kwietnia. Przedszkole powstanie w tym roku, a znajdą się w niej trzy grupy. Dwie trzylatków i jedna czterolatków lub odwrotnie, w zależności od tego, jakie dzieci będą chciały się tu zapisać.

W mieście powstać też mają prywatne przedszkola. Do urzędu zgłaszają się pierwsi chętni. Podobnie jak placówki publiczne dostawałyby od miasta 5,2 tys. zł rocznie na dziecko.

Budują prywatnie

Czteroodziałową placówkę przy ul. Strumykowej planuje wybudować firma Sanbud.
- Wszystko zależy od radnych, kiedy będziemy mogli rozpocząć prace - mówi szef firmy Wojciech Pawlik. - Przeszkodą, by rozpocząć budowę, jest plan zagospodarowania przestrzennego miasta. Teren, o którym myślimy, wpisano jako obszar miejskiej zieleni. Radni musieliby zatem zmienić plan. To może potrwać od pół do roku.

Jest szansa, że jeszcze w tym roku ruszy nowe przedszkole na Jędrzychowie, przy centrum handlowym. Szef Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Handlowego Dariusz Szaj wyjaśnia: - Będzie to czteroodziałowa placówka. My ją postawimy, a kto ją poprowadzi? Na razie rozmawiamy z chętnymi osobami. Decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły.

Czerwone światło dla okolicy

Nowością tegorocznej rekrutacji jest kryterium przyjęć nakazujące w pierwszej kolejności zapisywanie do przedszkoli dzieci z miasta. Maluchy z gminy mają być przyjmowane tylko wówczas, gdy w placówce pozostaną wolne miejsca.

Taką decyzję podjął prezydent Janusz Kubicki. Jak policzył, w miejskich przedszkolach jest ok. 300 dzieci spoza Zielonej Góry. To oznacza wydatek 1,5 mln zł rocznie. Chciał więc, by sąsiednie gminy pokryły koszty pobytu ich dzieci w naszych przedszkolach. Takiego porozumienia jednak nie zawarto, stąd pierwszeństwo dla miejscowych maluchów.

Liczy się miejsce zamieszkania rodziców, a nie dziecka, które mogłoby być zameldowane u cioci czy babci z Zielonej Góry.

Pobierz kartę z internetu

Przyjmowaniem do przedszkoli zajmie się komputer. Od tego weekendu rodzice będą mogli zapoznać się z ofertą i zasadami przyjęć, dzięki uruchomieniu na stronie Urzędu Miasta - www.zielona-gora.pl - elektronicznego informatora o przedszkolach.

By zapisać dziecko do wybranej placówki, trzeba będzie wypełnić w internecie, lub pobrać w przedszkolu, kartę zgłoszenia. Wniosek należy zanieść do tej placówki, do której w pierwszej kolejności chcielibyśmy posłać swoje dziecko. Na karcie zgłoszeniowej można je wybrać aż trzy. Dzięki temu jeśli nasza pociecha nie dostanie się do pierwszego przedszkola, zostanie automatyczne przydzielona do następnego.

W połowie mają znane będą wyniki tzw. pierwszego wyboru, natomiast ostateczne listy przyjęć zostaną ogłoszone 26 maja.

Certyfikaty i leżakowanie

W mieście mamy dwa przedszkola niepubliczne: przy ul. Szczekocińskiej i u sióstr elżbietanek. Ale i tam niełatwo o miejsce. Rodzice zapisują swoje pociechy z dwuletnim wyprzedzeniem.

Wybór przedszkola nie jest dziś łatwą sprawą. Dla jednych rodziców wyznacznikiem jakości pracy jest certyfikat ,,Przedszkole partnerskie", który niełatwo zdobyć. Dla innych ważniejsza jest oferta i język, jakiego dzieci się uczą. Jeszcze inni zwracają uwagę na elastyczność placówki, np. czy wszystkie trzylatki i czterolatki muszą leżakować, czy śpią w sali czy jest osobna sypialnia?

Czy dzieci z alergią mogą liczyć na odmienne menu? Dla rodziców, którzy długo pracują, podstawowe znaczenie mają godziny otwarcia przedszkola oraz lokalizacja. Wielu zwraca uwagę na osobowość pań nauczycielek. Bo przecież pod ich opiekę oddają swój największy skarb. Nieważne są dla nich programy nauczania, lecz ciepło, cierpliwość i odpowiedzialność wychowawczyń. Jedni rodzice wolą, by dzieci przebywały jak najwięcej na świeżym powietrzu. Inni, by nie wychodziły za często na dwór, bo wtedy się więcej chorują.

Każdy rodzic inaczej wychowuje swoje potomstwo i ma inne wymagania wobec placówki. Dlatego najlepszym źródłem informacji okazują się opinie rodziców starszych przedszkolaków.

Przewodnik po zielonogórskich przedszkolach

Przedszkole nr 1

ul. Sikorskiego 37,
tel. 068 453 07 77

(m.in. język angielski, zajęcia umuzykalniająco-rytmiczne, taneczne, gimnastyka korekcyjna, teatrzyki, koncerty, język angielski, logopeda).

Przedszkole nr 3

al. Niepodległości 29,
tel. 068 329 79 39

(język niemiecki, logopeda, zajęcia taneczne, gimnastyka korekcyjna, współpraca z przedszkolem w Słubicach i Frankfurcie n. Odrą).

Przedszkole nr 6

ul. Wyspiańskiego 16,
tel. 068 325 34 26

(j. angielski, zajęcia gimnastyczno-korekcyjne, nauka tańca po angielsku, zajęcia rytmiczne, logopeda, spotkania z artystami).

Przedszkole nr 7 im. J. Brzechwy

65-409 Zielona Góra, Moniuszki 35
pow.m. Zielona Góra, woj.lubuskie
068 327 15 91

Przedszkole oferuje: