MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Promyk zostaje przy ul. Budowlanych

Anna Białęcka
- Jestem zadowolona, że nadal będę mogła prowadzić przedszkole w budynku przy ul. Budowlanych - mówi Ewa Drozd.
- Jestem zadowolona, że nadal będę mogła prowadzić przedszkole w budynku przy ul. Budowlanych - mówi Ewa Drozd. Anna Białęcka
Przedszkole Promyk zostanie w swojej siedzibie przy ul. Budowlanych. Jarzębinka z os. Kopernika będzie musiała się wyprowadzić lub zamknąć działalność. Za rok ruszy tam nowe przedszkole.

Dwa niepubliczne przedszkola korzystały z obiektów należących do gminy. To przedszkola Promyk i Jarzębinka. W ubiegłym roku prezydent podjął decyzję, by budynki wystawić na sprzedaż. Ta decyzja wywołała oburzenie rodziców dzieci chodzących do tych placówek. Z transparentami pojawili się w ratuszu, rozmawiali z prezydentem, argumentując swoje niezadowolenie, wyrażając obawy o przyszłość przedszkola.

- Ta decyzja prezydenta spowodowana była tym, że te dwa przedszkola niepubliczne przez 10 lat nie ponosiły żadnych opłat za użytkowanie budynków - wyjaśnia rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - Właściciele innych przedszkoli niepublicznych w mieście, którzy ponosili koszty wynajmu, zgłaszali prezydentowi, i słusznie, swoje niezadowolenie, bo mieli poczucie niesprawiedliwości.
Jednak mimo tego, prezydent uległ argumentom rodziców na, tyle że zamiast wystawienia budynków na sprzedaż, postanowił ogłosić przetarg na ich dzierżawę.

- To nie był dobry pomysł - przekonywała Ewa Drozd, właścicielka przedszkola Promyk. - Sprawę opłat można było załatwić inaczej, bo przecież nie chodzi o to, bym zajmowała budynek za darmo. Prezydenci innych miast, w takich sytuacjach, proponowali obecnym najemcom konkretną stawkę opłat i możliwość dalszej dzierżawy. Obywało się bez niepotrzebnych nerwów i baw. Liczyłam na to, tym bardziej, że Promyk to placówka z wieloma sukcesami. Nasi absolwenci osiągają szczególne wyniki w szkole. A pracujemy także z dziećmi trudnymi.

Jak zapewnia E. Drozd, mówienie, że miała przez lata budynek za darmo, to bzdura. - Przez te lata gmina nie dołożyła do niego ani złotówki, to jak wykonywałam tu remonty i naprawy. A to spory wydatek - zapewnia. - Teraz ten ciężar spadnie na gminę i zobaczymy jak dużo pieniędzy z opłaty za dzierżawę zostanie panu prezydentowi.

Jednak przetarg ogłoszono na dzierżawę budynków Promyka i Jarzębinki. Stanęły do niego właścicielki, a także firmy z Leszna i Lubina. O zwycięstwie decydowała przede wszystkim wysokość stawki opłaty za mkw. Startujący musieli także zadeklarować przejęcie pracowników obu placówek. Ostatecznie Promyk pozostanie w swojej dotychczasowej siedzibie przy ul. Budowlanych. Najwyższą stawkę zaproponowała E. Drozd - 25 zł. Jarzębinka będzie musiała wyprowadzić się za rok, konkretnie do sierpnia 2013 roku. Wtedy wprowadzi się tam przedszkole, którego właścicielem jest Jarosław Radko, mieszkaniec Lubina. Prowadzi już taką placówkę w Lubinie. On wygrał stawką 25,99 zł za mkw.

- Ze wstępnych wyliczeń wynika, że jednak pomysł prezydenta na sprzedaż obiektów był najlepszy - zapewnia rzecznik Sadowski. - Za pięć lat obecni najemcy mogliby już być właścicielami tych budynków.
Jak to wyliczył? Przy opłacie 25 zł za mkw. budynku Promyka, opłata pięć lat dzierżawy wyniesie ok. 570 tys. zł, budynku Jarzębinki prawie 1,2 mln zł. - Szacunkowa wartość pierwszego obiektu to 630 tys. zł, a drugiego ok. 1 mln zł - mów rzecznik.
- To tylko przypuszczenia rzecznika, bo nikt nie jest w stanie przewidzieć, za jakie pieniądze poszłyby te budynki, może i za dwa lub trzy razy więcej - komentuje E. Drozd.

Umowy z nowymi dzierżawcami podpisane zostaną w ciągu najbliższych tygodniach. Zaczną one obowiązywać od pierwszego sierpnia przyszłego roku. Do tego czasu przedszkola w obu budynkach będą działały na dotychczasowych zasadach.
- Cieszę się, że wygrałam ten przetarg ze względu na to, że udało się uratować miejsca pracy moich pracowników - mówi E. Drozd. - Jednak mam niesmak, bo to był przetarg na zbójnickich zasadach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska