- Z dokonanych ustaleń wynika, że górnik wykonywał prace polegające na uzupełnianiu obudowy ociosów - poinformowała rzeczniczka prokuratury okręgowej Liliana łukasiewicz. W trakcie prac wyszedł z kabiny celem sprawdzenia części roboczej maszyny. W tym czasie
nastąpiło odspojenie się skał z ociosu, które opadając uderzyły pokrzywdzonego. W następstwie doznanych wielonarządowych obrażeń ciała nastąpił jego zgon.
Śledztwo wyjaśni, czy w związku z wypadkiem nie doszło do niedopełnienia obowiązków przez osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i higienę pracy.
Za narażenie pracownika przez osoby odpowiedzialne za bezpieczeństwo i higienę pracy na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo doznania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, którego skutkiem jest śmierć, grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?