Nie będzie tu jednak spowalniaczy, a jedynie znaki pokażą inny dojazd do danego miejsca.
Przypomnijmy, że od lat mieszkańcy ul. Jana Pawła II walczą z uciążliwym ruchem. Wydawało się, że temat rozwiąże miejska obwodnica. Jednak nie.
- Było już nieźle. Ruch skierowano na obwodnicę, aż tu nagle znów przez naszą ulicę pędzą auta, które się kierują na Iłową. Wcześniej znaki wysyłały je na obwodnicę teraz już nie - mówi mieszkający przy ul. Jana Pawła II Robert Walczak.
- Na dodatek samochody po naszej ulicy grzeją jak szalone, raz stanęła tu policja i od razu wszyscy hamowali - opowiada mieszkaniec.
Jak przy czarnym punkcie
Po naszym ostatnim tekście o niebezpieczeństwach na tej ulicy wicedyrektor Zarządu Dróg Wojewódzkich Grzegorz Szulc obiecał zająć się sprawą. - Jak już mówiłem progów zwalniających tu nie zamontujemy, bo to niezgodne z prawem. Ale mamy inne rozwiązanie. Przed istniejącymi przejściami dla pieszych nakleimy cienkie paski, które normalnie znajdują się przed czarnymi punktami. Może to wpłynie na wyobraźnię kierowców - wyjaśnia G. Szulc.
Nie będzie natomiast nowego przejścia dla pieszych w połowie ulicy. Przypomnijmy, że tu znajduje się naturalna "przeprawa" przez szosę, ale jakoś pasów nikt tutaj nie zaplanował. - Wiosną pomyślimy jeszcze nad zamontowaniem barierki z łańcuchów wzdłuż całej drogi -dodaje wicedyrektor ZDW.
Jak się zgodzą
Więcej dobrych informacji jest w sprawie nieszczęsnego oznakowania. - To chyba naturalne, że jeżeli powstaje obwodnica, to po to, żeby wyprowadzić ruch z miasta, a nie z powrotem go tu wprowadzić - mówi R. Walczak.
Okazuje się, że dopóki Jana Pawła II była własnością miasta, tranzyt na Iłową mógł odbywać się obwodnicą. Teraz zgodnie z wytycznymi idzie drogą wojewódzką, czyli przez centrum. Ale po pismach mieszkańców Żagania pojawiła się szansa na rozwiązanie problemu.
- Możliwe jest, że na pierwszym rondzie na obwodnicy od strony Szprotawy przerobimy drogowskaz, który będzie pokazywał dojazd do Iłowej przez ulicę Żelazną - informuje zastępca dyrektora zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Zdzisław Kuciak. - Tu jednak konieczna jest zgoda właścicieli ulic, którymi przebiegnie ten tranzyt, czyli miasta i powiatu.
Całość będzie jednak najprawdopodobniej dotyczyła jedynie aut osobowych, a ciężarowe nadal pojadą ulicą Jana Pawła II.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?