MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Profilaktyką raka piersi zainteresowali się także chłopcy

Leszek Kalinowski
Nauczycielka Monika Bania wraz z Paulinami: Żuk i Juchacz oraz Natalią Sadlak (brak Pauliny Leśniewskiej) przez rok stworzyły zgrany zespół, który przekazał nie tylko rówieśnikom wiele cennych uwag na temat zdrowia
Nauczycielka Monika Bania wraz z Paulinami: Żuk i Juchacz oraz Natalią Sadlak (brak Pauliny Leśniewskiej) przez rok stworzyły zgrany zespół, który przekazał nie tylko rówieśnikom wiele cennych uwag na temat zdrowia fot. Bartłomiej Kudowicz
- Jeśli choć jedna kobieta uniknie dzięki naszej akcji raka, to już będzie wielki sukces

Tak powiedzieli licealiści z Gubina, którzy znaleźli się wśród złotej dziesiątki uczestników akcji "Mam haka na raka".

Wiele osób dostaje drgawek na samo słowo: rak. Chowanie głowy w piasek nie załatwia jednak problemu. A on jest duży, z roku na rok coraz większy. Nie musiałoby tak być, gdybyśmy więcej o nowotworze wiedzieli. I przez profilaktykę walczyli z nim na co dzień.

Niepokojące objawy

Ogólnopolski program dla młodzieży "Mam haka na raka" zgromadził wokół siebie 556 szkolnych zespołów z całej Polski. Dzięki temu w placówkach tych przez cały rok głośno mówiło się o raku, m.in. w Zespole Szkół Licealnych i Technicznych w Gubinie.

- Pierwszy etap dotyczył różnych nowotworów. Tematem zainteresowało się wielu chłopaków - mówi Paulina Juchacz.

Niewielu z nich słyszało o raku jąder czy jelita grubego. O badaniach, jakie można także samemu przeprowadzić, by wykryć niepokojące objawy.

Burza mózgów

W drugim etapie uświadamiającego konkursu tematem głównym był rak piersi. Do tej części zmagań dostało się już tylko 96 reprezentantów z całego kraju, w tym dwie szkoły z woj. lubuskiego, ze Słubic i Gubina. A do finału przeszło zaledwie 10 placówek.

- Cieszyliśmy się, że dostaliśmy się dalej. I jako jedyni reprezentujemy Lubuskie. Czasu na przygotowanie filmu, spotu reklamowego oraz plakatu, mieliśmy niewiele - zdradza Paulina Żuk. Rak piersi jest najczęściej występującym nowotworem złośliwym u kobiet w kraju. Od początku lat 60. obserwowany jest w Polsce rosnący trend zachorowalności na ten nowotwór.

- Najpierw mieliśmy pomysł, by w naszym filmie przedstawić różne pokolenia kobiet i różne ich podejścia do ewentualnej choroby - opowiada P. Żuk. - Wszystko wydawało się nam już oklepane. Dlatego zaproponowaliśmy burzę mózgów. I tu już zrodził się pomysł, by uświadamiać, ale przez mężczyznę.

- Przecież ukochany może odegrać bardzo ważna rolę. Może namówić kobietę na badania profilaktyczne, może ją wspierać itd. - podkreśla Natalia Sadlak. - Postawiłyśmy więc na działania mężczyzn, którzy zawsze mogą powiedzieć: - Zbadaj się! Bo jesteś mi bliska. Okazało się, że jako jedyni w Polsce tak podeszliśmy do tematu.

Zajrzyj na stronę

Konkurs zakończy się w czwartek, tuż przed wakacjami. Gubinianie zostali zaproszeni na galę do Warszawy. Tam zostaną wręczone nagrody - wyposażenie pracowni biologicznej dla najlepszej szkoły, dla nauczyciela - laptop, a dla uczniów - zagraniczny kurs językowy. Ale już dziś film czy spot można oglądać na stronie internetowej akcji "Mam haka na raka".

- My już jesteśmy zaskoczeni, że tak daleko doszliśmy - mówi nauczycielka Monika Bania. - Choć oczywiście nie o miejsca w tym konkursie chodzi, lecz o coś ważniejszego. Nasi uczniowie, a przez nich ich rodziny, maja teraz znacznie większą świadomość na temat nowotworów niż przed rozpoczęciem akacji.

- Pozytywne jest też to, że zaangażowało się wiele osób, bardzo pomagali nam w przygotowaniu filmu i spotów uczniowie: Sławek Hara, Paweł Banaszczyk, Krzysztof Siergiej - chwalą dziewczyny. - A jak ksiądz się zaangażował! No i nasi dziadkowie, którzy też w filmie wystąpili.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska