Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezes stoczni Konstal oskarżony

Michał Kurowicki 68 387 52 87 [email protected]
Prezes stoczni Konstal, nie odprowadził do ZUS składek (fot. Piotr Jędzura)
Prezes stoczni Konstal, nie odprowadził do ZUS składek (fot. Piotr Jędzura)
Kolejny przypadek nie odprowadznia składek dla swoich pracowników w Nowej Soli. Tym razem prokuratura oskarżyła prezesa Konstalu.

Prezes stoczni Konstal, nie odprowadził do ZUS aż 455 tys. złotych składek. To kolejny przypadek łamania praw pracowniczych w mieście.

Przypomnijmy: to już kolejna po Esser Polska firma w naszym mieście, gdzie w ten sposób łamane się podstawowe prawa pracownicze.

Mechanizm wygląda tak. Pracodawca najpierw odciąga z wypłaty odpowiednią sumę, przeznaczoną na opłacenie składek do ZUS. Jednak później nie odprowadza jej do zakładu ubezpieczeń. Zamiast tego, uzyskanymi w ten sposób pieniędzmi, często reguluje swoje zadłużenie. Najbardziej na tym wszystkim cierpią pracownicy, których późniejsza emerytura zależy właśnie od regularnego wpłacania wszystkich pobranych wcześniej składek.

Wielomilionowe zaległości ma wobec swoich pracowników zarząd Esser Polska. W podobnej sytuacji znajdują się zatrudnieni w nowosolskiej stoczni Konstal. Obie sprawy bada prokuratura i sąd.

Zobacz też: W Esser znów zalegają z opłatami

- Prezesowi stoczni Konstal sp. z o.o. Andrzejowi G. postawiliśmy zarzut, że od maja 2009 r. do stycznia 2011 r. będąc pracodawcą zobowiązanym do przestrzegania prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, uporczywie naruszał prawa pracownicze zatrudnionych u siebie ludzi przez naliczanie i potrącanie składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne oraz nie odprowadzanie ich następnie do ZUS - informuje Łukasz Wojtasik, nowosolski prokurator rejonowy. - W sumie za ten okres, prezes Konstalu zalega wobec swoich pracowników 455 tys. zł. W sumie pokrzywdzone są 63 osoby zatrudnione w tej firmie.

Andrzej G. nie przyznał się do postawionego mu przez prokuraturę zarzutu. Tłumaczył zaległości tym, że Konstal nie otrzymuje płatności ze strony swoich kooperantów i dlatego nie ma z czego płacić składek. Twierdzi, że jak tylko te kwoty uzyska, wtedy zawrze ugodę z ZUS, w celu wypłaty zaległości.

Jednak dla prokuratury, w świetle przepisów prawa karnego, takie wyjaśnienia są niewystarczające. Dlatego 28 kwietnia skierowała do sądu rejonowego w Nowej Soli akt oskarżenia przeciwko Andrzejowi G. Za nie odprowadzanie składek ZUS za swoich pracowników grozi mu grzywna, ograniczenie wolności albo pozbawienie wolności do dwóch lat.

Zobacz też: Szef Esser Polska oskarżony

Dodajmy, że prokuraturę, o nie odprowadzaniu składek pracowników Konstalu, zawiadomił 17 stycznia tego roku ZUS.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska