Mają ciężką nogę
Szaleńcza jazda na złamanie karku, pod prąd, po chodniku lub na tak zwaną czołówkę. To tylko niektóre wybryki drogowych piratów rejestrowane przez stróżów prawa. Takich zachowań nie brakuje również na lubuskich drogach. Mimo, że policjanci wciąż walczą z szarżującymi kierowcami i starają się eliminować ich z ruchu, to wciąż pojawiają się kolejni amatorzy szybkiej i niebezpiecznej jazdy.
Tylko w tym roku za nieodpowiedzialną jazdę prawo jazdy straciło prawie 500 drogowych piratów. Ponad 200 odebrano uprawnienia za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50 kilometrów na godzinę - mówi Marcin Maludy, rzecznik lubuskiej policji.
Prawie 2 tysiące kierowców straciło natomiast dowody rejestracyjne.
Na podwójnym gazie
Zatrzymanie pojazdu i kontrola - najpierw dokumentów, a później trzeźwości. Od początku tego roku lubuscy policjanci przeprowadzili ponad 57 tysięcy badań alkomatem. Ponad pół tysiąca kierowców wydmuchało promile i straciło uprawnienia za jadę na podwójnym gazie.
Nie ma dnia, żeby policjanci w trakcie kontroli nie natrafili na nietrzeźwego kierującego - mówi Marcin Maludy.
Szaleńcza szarża albo jazda "pod wpływem" rzadko kiedy uchodzi płazem. Spora w tym zasługa nagrań z prywatnych kamer samochodowych, które trafiają na skrzynkę lubuskiej policji. To często mrożące krew w żyłach drogowe ekscesy, które o mało nie zakończyły się tragedią. Tylko w ubiegłym roku lubuscy funkcjonariusze otrzymali ponad 600 takich zapisów z samochodowych kamer.
Więcej o tym przeczytasz tutaj: Z kamerą na pirata. Coraz więcej filmów z samochodowych kamerek trafia na policję
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?