MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powrót do winnic

(kid)
Pamiętacie Żeglarza Odrzańskiego? Wino owocowe mocne tuż po wojnie produkowała Wytwórnia Win i Soków J. Grzybowska i St. Cepak. Na etykietce jest adres: Ceglana 16.

Etykieta trafiła na plakat, reklamujący świeżo otwarte Muzeum Wina. Od piątku w Muzeum Ziemi Lubuskiej można oglądać wzbogaconą o nowe zbiory ekspozycję, która pokazuje, jak się kiedyś w Zielonej Górze i okolicach wina produkowało.

Powrót do winnic

Był czas, nie tak znów odległy, gdy małe winiarskie prasy stały w co drugim zielonogórskim domu. Dziś wielu mieszkańców miasta zabiera się znów za sadzenie winorośli.
Kto wie, może uda się przywrócić wielowiekową tradycję, bez której trudno sobie wyobrazić Zieloną Górę?
Przyszli winiarze powinni zacząć szkolenie od wizyty w Muzeum Wina. Trochę wiedzy o historii winiarstwa, która na naszych ziemiach sięga wieku XIII, nie zawadzi.
Jeszcze w 1945 roku funkcjonowało w Zielonej Górze siedem wytwórni win. Z czasem maszyny i narzędzia trafiły na złom. Zbiór ponad 50 zabytkowych urządzeń, związanych z produkcją wina i uprawą winorośli, który można oglądać w Muzeum Wina, został przekazany przez Niemieckie Muzeum Winiarskie w Oppenheim nad Renem. W jego okolicach wciąż uprawia się winorośl i produkuje wino.

Jak się świętowało

Kandydaci na winiarzy zobaczą na wystawie napędzaną silnikiem elektrycznym miazgownicę, prasy winiarskie, filtry, pompy ręczne i elektryczne, urządzenia do korkowania i etykietowania, a obok - zapomniane już narzędzia do uprawy winorośli.
Kto wie? Może ich widok przypomni nam o dziwnej machinie, zagracającej strych czy piwnicę, której przeznaczenia dotąd trudno było dociec?
Warto przypomnieć sobie historię Wytwórni Gremplera i Lubuskiej Wytwórni Win. Warto zobaczyć Zielonogórskie Winobrania w obiektywie Bronisława Bugla, wieloletniego fotoreportera ,,GL’’. Być może na którymś zdjęciu rozpoznamy naszych dziadków, a może siebie?
Sporą część muzeum poświęcono winu w sztuce. Obok XVIII-wiecznego gobelinu ze sceną winobrania zobaczymy m.in. przygotowany specjalnie dla Muzeum Wina tryptyk "Winobranie w Zielonej Górze" Ireny Bierwiaczonek z wiecznie młodym Dionizosem oraz 12 obrazów z cyklu "Rok na winnicy" Doroty Komar-Zmyślony, a także kolekcję szkła artystycznego i użytkowego oraz innych naczyń związanych z kulturą picia wina.

Zadymiacze w piwnicy

W muzealnych zbiorach jest jeszcze sporo maszyn do uprawy winorośli, m. in. zadymiacze, którymi wytwarzano dym, chroniący winorośl przed przemarzaniem.
- Z braku miejsca nie możemy ich pokazać - wyjaśnia dyrektor Muzeum Ziemi Lubuskiej, dr Andrzej Toczewski. - Ale architekci już pracują nad projektem adaptacji części piwnic pod muzeum na przyszłe pomieszczenia Muzeum Wina. Będzie sąsiadować z powstającym właśnie Muzeum Tortur.
Na razie szef muzeum zaprasza do zwiedzania nowo otwartej ekspozycji. W piwnicznym kąciku starsi zielonogórzanie zobaczą butelki ze starymi, choć może nie całkiem zapomnianymi etykietami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska