9/14
W poniedziałek, 5 lutego, Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał...
fot. Jarosław Miłkowski

Powiesił nekrolog na drzwiach biura minister Elżbiety Rafalskiej. W poniedziałek usłyszał za to wyrok [ZDJĘCIA]

W poniedziałek, 5 lutego, Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał Leszka Pielina, gorzowskiego obrońcę demokracji za to, że 1 listopada powiesił nekrolog mówiący o śmierci Piotra Szczęsnego, który dwa tygodnie wcześniej dokonał samospalenia w Warszawie.

Leszek Pielin (godzi się na podanie nazwiska) to gorzowski obrońca demokracji. 1 listopada 2017 wraz z innymi osobami przyszedł pod biuro poselskie minister Elżbiety Rafalskiej. Na drzwiach powiesił nekrolog, który informował o śmierci Piotra Szczęsnego - 19 października w akcie protestu przeciw rządom PiS-u dokonał on samospalenia na pl. Defilad w Warszawie. Oprócz powieszenia nekrologu Pielin zapalił też znicz. Znicze zapalili też inni uczestnicy protestu.

2 listopada rano klepsydrę i znicz zobaczyli strażnicy miejscy, którzy poinformowali policję. Pielin został przesłuchany, a do sądu rejonowego wpłynął wniosek o jego ukaranie.

Policjantka st. sierż. Natalia Repelewicz, która na sali rozpraw była rzecznikiem oskarżenia, domagała się ukarania kwotą 300 zł.
W poniedziałek, 5 listopada, zapadł w tej sprawie wyrok. Sąd uznał, że nekrolog był formą ogłoszenia, plakatu i wymierzył Pielinowi za to karę nagany. Jednocześnie sąd uniewinnił obrońcę demokracji od zarzutu zaśmiecania.

- Znicz to była forma demonstracji i nie można tego uznać za zaśmiecanie. Zaśmiecaniem byłoby wyrzucenie znicza na chodnik podczas powrotu z cmentarza – uzasadniał wyrok sędzia Andrzej Krzyżowski.

Wyrok nie jest prawomocny. Leszek Pielin prawdopodobnie będzie się odwoływał.




10/14
W poniedziałek, 5 lutego, Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał...
fot. Jarosław Miłkowski

Powiesił nekrolog na drzwiach biura minister Elżbiety Rafalskiej. W poniedziałek usłyszał za to wyrok [ZDJĘCIA]

W poniedziałek, 5 lutego, Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał Leszka Pielina, gorzowskiego obrońcę demokracji za to, że 1 listopada powiesił nekrolog mówiący o śmierci Piotra Szczęsnego, który dwa tygodnie wcześniej dokonał samospalenia w Warszawie.

Leszek Pielin (godzi się na podanie nazwiska) to gorzowski obrońca demokracji. 1 listopada 2017 wraz z innymi osobami przyszedł pod biuro poselskie minister Elżbiety Rafalskiej. Na drzwiach powiesił nekrolog, który informował o śmierci Piotra Szczęsnego - 19 października w akcie protestu przeciw rządom PiS-u dokonał on samospalenia na pl. Defilad w Warszawie. Oprócz powieszenia nekrologu Pielin zapalił też znicz. Znicze zapalili też inni uczestnicy protestu.

2 listopada rano klepsydrę i znicz zobaczyli strażnicy miejscy, którzy poinformowali policję. Pielin został przesłuchany, a do sądu rejonowego wpłynął wniosek o jego ukaranie.

Policjantka st. sierż. Natalia Repelewicz, która na sali rozpraw była rzecznikiem oskarżenia, domagała się ukarania kwotą 300 zł.
W poniedziałek, 5 listopada, zapadł w tej sprawie wyrok. Sąd uznał, że nekrolog był formą ogłoszenia, plakatu i wymierzył Pielinowi za to karę nagany. Jednocześnie sąd uniewinnił obrońcę demokracji od zarzutu zaśmiecania.

- Znicz to była forma demonstracji i nie można tego uznać za zaśmiecanie. Zaśmiecaniem byłoby wyrzucenie znicza na chodnik podczas powrotu z cmentarza – uzasadniał wyrok sędzia Andrzej Krzyżowski.

Wyrok nie jest prawomocny. Leszek Pielin prawdopodobnie będzie się odwoływał.




11/14
W poniedziałek, 5 lutego, Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał...
fot. Jarosław Miłkowski

Powiesił nekrolog na drzwiach biura minister Elżbiety Rafalskiej. W poniedziałek usłyszał za to wyrok [ZDJĘCIA]

W poniedziałek, 5 lutego, Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał Leszka Pielina, gorzowskiego obrońcę demokracji za to, że 1 listopada powiesił nekrolog mówiący o śmierci Piotra Szczęsnego, który dwa tygodnie wcześniej dokonał samospalenia w Warszawie.

Leszek Pielin (godzi się na podanie nazwiska) to gorzowski obrońca demokracji. 1 listopada 2017 wraz z innymi osobami przyszedł pod biuro poselskie minister Elżbiety Rafalskiej. Na drzwiach powiesił nekrolog, który informował o śmierci Piotra Szczęsnego - 19 października w akcie protestu przeciw rządom PiS-u dokonał on samospalenia na pl. Defilad w Warszawie. Oprócz powieszenia nekrologu Pielin zapalił też znicz. Znicze zapalili też inni uczestnicy protestu.

2 listopada rano klepsydrę i znicz zobaczyli strażnicy miejscy, którzy poinformowali policję. Pielin został przesłuchany, a do sądu rejonowego wpłynął wniosek o jego ukaranie.

Policjantka st. sierż. Natalia Repelewicz, która na sali rozpraw była rzecznikiem oskarżenia, domagała się ukarania kwotą 300 zł.
W poniedziałek, 5 listopada, zapadł w tej sprawie wyrok. Sąd uznał, że nekrolog był formą ogłoszenia, plakatu i wymierzył Pielinowi za to karę nagany. Jednocześnie sąd uniewinnił obrońcę demokracji od zarzutu zaśmiecania.

- Znicz to była forma demonstracji i nie można tego uznać za zaśmiecanie. Zaśmiecaniem byłoby wyrzucenie znicza na chodnik podczas powrotu z cmentarza – uzasadniał wyrok sędzia Andrzej Krzyżowski.

Wyrok nie jest prawomocny. Leszek Pielin prawdopodobnie będzie się odwoływał.




12/14
W poniedziałek, 5 lutego, Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał...
fot. Jarosław Miłkowski

Powiesił nekrolog na drzwiach biura minister Elżbiety Rafalskiej. W poniedziałek usłyszał za to wyrok [ZDJĘCIA]

W poniedziałek, 5 lutego, Sąd Rejonowy w Gorzowie skazał Leszka Pielina, gorzowskiego obrońcę demokracji za to, że 1 listopada powiesił nekrolog mówiący o śmierci Piotra Szczęsnego, który dwa tygodnie wcześniej dokonał samospalenia w Warszawie.

Leszek Pielin (godzi się na podanie nazwiska) to gorzowski obrońca demokracji. 1 listopada 2017 wraz z innymi osobami przyszedł pod biuro poselskie minister Elżbiety Rafalskiej. Na drzwiach powiesił nekrolog, który informował o śmierci Piotra Szczęsnego - 19 października w akcie protestu przeciw rządom PiS-u dokonał on samospalenia na pl. Defilad w Warszawie. Oprócz powieszenia nekrologu Pielin zapalił też znicz. Znicze zapalili też inni uczestnicy protestu.

2 listopada rano klepsydrę i znicz zobaczyli strażnicy miejscy, którzy poinformowali policję. Pielin został przesłuchany, a do sądu rejonowego wpłynął wniosek o jego ukaranie.

Policjantka st. sierż. Natalia Repelewicz, która na sali rozpraw była rzecznikiem oskarżenia, domagała się ukarania kwotą 300 zł.
W poniedziałek, 5 listopada, zapadł w tej sprawie wyrok. Sąd uznał, że nekrolog był formą ogłoszenia, plakatu i wymierzył Pielinowi za to karę nagany. Jednocześnie sąd uniewinnił obrońcę demokracji od zarzutu zaśmiecania.

- Znicz to była forma demonstracji i nie można tego uznać za zaśmiecanie. Zaśmiecaniem byłoby wyrzucenie znicza na chodnik podczas powrotu z cmentarza – uzasadniał wyrok sędzia Andrzej Krzyżowski.

Wyrok nie jest prawomocny. Leszek Pielin prawdopodobnie będzie się odwoływał.




Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Basen Źródlana w Żarach jest już napełniony wodą. Kiedy otwarcie kąpieliska?

Basen Źródlana w Żarach jest już napełniony wodą. Kiedy otwarcie kąpieliska?

Oskar Paluch i Jakub Miśkowiak nie powalczą w IMP. Odpadli w eliminacjach

Oskar Paluch i Jakub Miśkowiak nie powalczą w IMP. Odpadli w eliminacjach

W Nowej Soli młodzi judocy będą walczyć o medale mistrzostw województwa lubuskiego

W Nowej Soli młodzi judocy będą walczyć o medale mistrzostw województwa lubuskiego

Zobacz również

Falubaz Zielona Góra jedzie na starcie z potężnym Motorem Lublin

Falubaz Zielona Góra jedzie na starcie z potężnym Motorem Lublin

Gorzów Meeting już 24 maja. Kto wystąpi w zawodach lekkoatletycznych?

Gorzów Meeting już 24 maja. Kto wystąpi w zawodach lekkoatletycznych?