Potrzeba pieniędzy na nowy cmentarz

Budowę nowego cmentarza w Jaromierkach pod Barlinkiem planowano już w latach 80, ale do tej pory jej nie rozpoczęto. Tymczasem na starym cmentarzu komunalnym do końca roku może nie być miejsca na pochówki. Rocznie w mieście jest 150-160 pogrzebów.

Skąd wziąć pieniądze?

- Na kwietniowej sesji dowiedzieliśmy się, że trzeba zbudować nowy cmentarz, ale, moim zdaniem, i czasu i pieniędzy jest za mało - mówił nam wczoraj radny Ryszard Wiśniak. Na uruchomienie nowego cmentarza potrzeba 2 mln zł, a w budżecie zarezerwowano na niego 30 tys. zł.
Magistrat uspokaja, bo według niego, pierwszy pogrzeb na nowym cmentarzu odbędzie się dopiero pod koniec 2008 r. - Według najnowszych wyliczeń miejsc na starym cmentarzu wystarczy nawet na przyszły rok - mówiła nam wczoraj wiceburmistrz Amelia Pakosz. - Musimy jeszcze przeprowadzić badania i po pozytywnej decyzji radnych szykować dokumentację budowlaną - dodał Janusz Zubyk, kierownik miejskiego wydziału inwestycji.
Decyzja w sprawie budowy zapadnie w tym miesiącu, ale radni czekają jeszcze na wynik analizy, czy na starym cmentarzu znajdą się jeszcze wolne miejsca.

Stary i ładny

Zamknięcie starego cmentarza martwi mieszkańców. - Obiekt jest zadbany. Widać, że gospodarz radzi sobie z obowiązkami - mówi Janina Górecka. O nowym cmentarzu w Jaromierkach mówi, że będzie za daleko.
Podobnego zdania jest Józef Woźniak. - Człowiek przyzwyczaił się, że przez lata odwiedzał zmarłych, tu, blisko nas. Trudno będzie się przyzwyczaić do nowego miejsca - mówi mieszkaniec.