Na pomysł zorganizowania kilkutygodniowej ekspozycji wpadł nauczyciel historii Tomasz Watros. - Skwierzyna, jako miasto pogranicza, ma interesującą przeszłość. Przez wiele lat żyli tu Niemcy, Polacy i Żydzi.
Ślady ich bytności zachowały się do dziś. Przykładem może być zabudowa dzielnicy przy dzisiejszych ulicach Czerwonego Krzyża i Armii Krajowej. Gdyby odnowiono to miejsce, byłaby prawdziwą perełką architektoniczną - mówi historyk. Dodaje, że skoro gmina do tej pory nie otworzyła w mieście muzeum, on chce z młodzieżą stworzyć namiastkę takiego miejsca.
Szperają po zakamarkach
Swoją pasją T. Watros zaraził uczniów. Od kilku tygodni szukają oni informacji o mieście i pamiątek, zwłaszcza tych przedwojennych, bo uważają je za prawdziwe skarby. Czasem niezwykłe okazy same wpadają im w ręce.
Radkowi Nadolnikowi udało się ocalić od zniszczenia zeszyty z początku lat 30. - Znalazł je znajomy, gdy robił porządki na strychu. Nie przywiązywał do nich wagi i chciał je wyrzucić. Oczyściłem je z kurzu i okazało się, że są w niezłym stanie - opowiada chłopak. Na razie nie udało się ustalić, do kogo należały kajety do języka niemieckiego i francuskiego oraz do przedmiotów ścisłych. - Ktoś miał ładny charakter pisma - oceniają licealistki.
Wśród ostatnich znalezisk są też gazety. Powiatowy dziennik z 1913 r. Przemek Siuda wyszperał w… szkolnej szufladzie niemieckojęzycznej biblioteki.
Wciąż są niespodzianki
Najwięcej skarbów uczniowie i nauczyciel znaleźli w domach rodzin, znajomych i u regionalistów. Mają już ponad 200 przedwojennych pocztówek, sporo archiwalnych zdjęć, telegramy, dokumenty z ciekawymi pieczęciami, naczynia, a nawet transporter do piwa i zapakowane w folię mydło z lat 30. - Wciąż odkrywamy nowe niespodzianki. Niedawno trafiły do nas piękne ozdobne kafelki i tablica ogłoszeniowa, która wisiała na przedwojennym ratuszu - mówi T. Watros.
Uczniowie obfotografowują i katalogują eksponaty. Robią też porównawcze ujęcia miejsc utrwalonych na archiwalnych fotografiach, bo zamierzają wydać pamiątkowy folder. - W mieście jest wiele miejsc, które wyglądają zupełnie inaczej przed wojną. Nie ma już zwodzonego mostu ani synagogi. Pozmieniały się też ulice i budynki. Szukanie tych różnic bardzo wciąga - mówią Ola Lisińska i Dominika Rumin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?