MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Posypią się mandaty za zalegający śnieg

Małgorzata Trzcionkowska 607 804 239 [email protected]
ColinBroug / sxc.hu
Policjanci i strażacy apelują do administratorów i właścicieli budynków, o regularne uprzątanie dachów. Jeśli tego nie robią, mogą się narazić na karę.

- Zima jeszcze nie odpuszcza. Dlatego przypominamy o ciążącym na właścicielach i administratorach budynków obowiązku usuwania z dachów zwisających sopli lodu, oraz śniegu zalegającego na chodnikach - informuje podinspektor Sylwia Woroniec, oficer prasowy żagańskiej policji. - Będziemy egzekwować stosowanie się do przepisów.

Strażacy ostrzegają, że jeden metr sześcienny puchu śniegowego waży do 200 kg. Mokry śnieg 700-800 kg, a lód ok. 900 kg. Zaspy zalegające na dachach mogą stać się przyczyną tragedii. Zwłaszcza na płaskich konstrukcjach w blokach oraz w dużych marketach. Jeśli administratorzy tego nie dopilnują, mogą spodziewać się mandatu lub nawet zamknięcia obiektu. Właściciele i zarządcy budynków, których powierzchnia dachu przekracza 1 tys. metrów kwadratowych, mają obowiązek przeprowadzenia dwa razy w ciągu roku kontroli stanu technicznego. - W trakcie odwilży nawet kilkucentymetrowa warstwa śniegu robi się ciężka i często zamienia się w lód - wyjaśnia kapitan Jan Marszałek, rzecznik żagańskiej straży pożarnej. - To jest bardzo niebezpieczne i może doprowadzić nawet do zawalenia się dachu.

Strażacy przypominają również o zimowym niebezpieczeństwie, związanym z możliwością zatrucia tlenkiem węgla. Czad powstaje w wyniku niepełnego spalania wielu paliw m.in.: drewna, oleju, gazu, benzyny, nafty, propanu, węgla, ropy, spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu. Może to wynikać z braku dopływu świeżego powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni. Jest to szczególnie groźne w mieszkaniach z nowymi, szczelnymi oknami. Czad powstaje także często w czasie pożaru. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym. W układzie oddechowym człowieka tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną 210 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Jeśli mamy piec gazowy w kuchni, nie należy szczelnie zamykać okien. Jeśli w łazience, to otwórzmy drzwi w czasie kąpieli. Nie wolno zasłaniać kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych w mieszkaniu. Piecyki powinny być sprawne i sprawdzone przez fachowców. Należy wymagać od administracji okresowych przeglądów instalacji. - Należy systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu, bądź kratki wentylacyjnej - dodaje J. Marszałek. - Jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do otworu lub kratki. Warto kupić czujniki dymu i tlenku węgla. Umieścić je w miejscach, w których śpi rodzina.
Zimą należy wietrzyć mieszkanie. Również dla zdrowia. Mróz zabija roztocza i wiele bakterii. Nie można bagatelizować objawów duszności, zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem zatrucia czadem. Wówczas należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie i wezwać odpowiednie służby: pogotowie ratunkowe tel. 999, straż pożarna - tel. 998 lub 112.

Należy też uważać na sąsiadów, którzy stwarzają zagrożenie pożarowe. Kilka dni temu pijana kobieta przy ul. Czerwonego Krzyża w Żarach rozsypała na podłogę palące się węgle. Pożar strawił część podłogi, a sąsiedzi w popłochu uciekali z mieszkań. W Gościeszowicach paliło się w kotłowni budynku mieszkalnego i gospodarczego. Poparzeniu uległo trzech chłopców, usiłujących zgasić ogień.
W zeszłym roku mieszkaniec Bronowic rozpalił ognisko w pokoju. Dym i czad szybko rozprzestrzeniły się do innych mieszkań. Bezmyślnym podpalaczom grozi nawet do 10 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska