Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Postawią szklarnię na sukiennicach?

(abi)
Od roku na Rynku jest dziura z resztkami sukiennic. Nie prezentuje się to jak na razie zbyt ciekawie. Czy w chwili, gdy stanie tu "szklarnia” będzie ładnej? Przekonamy się być może w przyszłym roku.
Od roku na Rynku jest dziura z resztkami sukiennic. Nie prezentuje się to jak na razie zbyt ciekawie. Czy w chwili, gdy stanie tu "szklarnia” będzie ładnej? Przekonamy się być może w przyszłym roku. Anna Białęcka
Za kilka dni będzie wiadomo ile kosztować będzie pomysł na zagospodarowanie i prezentację ruin sukiennic na Rynku. Za niemal 100 tys. zł dokumentację przygotowuje firma CCI spod Wrocławia.

Resztki sukiennic odkopane zostały latem ubiegłego roku, podczas zagospodarowywania tej części Rynku. Miała tam stanąć fontanna. Nic z tego nie wyszło ze względu na archeologiczne odkrycie i decyzję władz miasta, że ruin nie wolno zasypać a należy je pokazywać głogowianom i gościom. To w końcu pamiątka historyczna.

Od tamtej pory w Rynku jest ogrodzona dziura, a zapłacona wcześniej fontanna nie znalazła sobie jeszcze nowego miejsca w mieście. Jak przekonują władze miasta, brakuje na to pieniędzy.

Czy będą pieniądze na przygotowanie ruin sukiennic do prezentacji i zwiedzania? Na razie miasto przeznaczyło 98 tys. zł na opracowanie dokumentacji projektowej zabezpieczenia sukiennic na Rynku Starego Miasta. Zadanie zlecono firmie spod Wrocławia. - Dokumentacja powinna być gotowa 15 listopada - powiedział rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - Z niej będzie wynikało, jakie koszty pochłonie realizacja projektu.

Zapewne tanio nie będzie, gdyż z wstępnego projektu wynika, że na Rynku ma stanąć obiekt przypominający nieco dużą szklarnię z daszkiem, do której można wejść i przyjrzeć się ruinom. Będzie także dostępna dla osób na wózkach. Wcześniejsza koncepcja położenia na dziurze jedynie szklanego przykrycia upadła już jakiś czas temu. - To nie był dobry pomysł - zapewnia rzecznik. Powierzchnia po której mieliby chodzić zwiedzający byłaby niebezpiecznie śliska, ścierałaby się. Widzieliśmy podobne rozwiązanie w Zielonej Górze, raczej się nie sprawdza.

Jeszcze w tym roku radni podejmą decyzję czy stać nasze miasto na nowy pomysł ze "szklarnią" na Rynku. Jeśli będą na tak, zaprojektują ten wydatek w budżecie na 2012 rok.

Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska