MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Posłanka pomogła dzieciom z Pegaza

(abi)
Rodzice przedszkolaków z Pegazika stanęli zwrócili się o pomoc do posłanki Ewy Drozd
Rodzice przedszkolaków z Pegazika stanęli zwrócili się o pomoc do posłanki Ewy Drozd Anna Białęcka
Wyglądało na to, że niepubliczne przedszkole Pegazik na osiedlu Kopernika zakończyło swoją działalność. Rodzice dzieci zwrócili się o pomoc do posłanki Ewy Drozd.

Spółdzielnia Mieszkaniowa Nadodrze we wtorek zakręciła wodę, uniemożliwiając właścicielom placówki dalszą działalność. Przypomnijmy, że na ten lokal odbył się już przetarg, który wygrała inna firma. Obecne przedszkole miało wyprowadzić się do nowego lokalu na ul. Gomółki. - Nie udało się nam przygotować nowego lokalu, potrzeba nam jeszcze kilku dni - mówiła nam we wtorek właścicielka placówki Barbara Cimek. Nadodrze nie chciało się zgodzić na wydłużenie terminów. A zakręcenie wody pod pretekstem awarii, wydawało się skutecznym sposobem na pozbycie się niechcianych najemców.

Jednak rodzice przedszkolaków nie chcieli pogodzić się z sytuacją, zwrócili się o pomoc do posłanki. - Nie chcę ingerować w sprawy dotyczące tego, kto ma rację w tym sporze i czyja jest wina. To w tej chwili nie ma już znaczenia. Mnie chodzi tylko o dobro dzieci i o rodziców - powiedziała na spotkaniu z rodzicami. - Mogę, zgodnie państwa prośbą, przyjąć rolę mediatora w rozmowach z prezesem Nadodrza na temat pozostawienia tu dzieci jeszcze na jakiś czas.

Do rozmów doszło wczoraj. Ewa Drozd, w towarzystwie trojga rodziców, spotkała się z prezesem Miłosławem Dąbrowskim. Ustalono, że Pegazik może prowadzić opiekę nad dziećmi jeszcze do 21 września. W tej sprawie zostanie podpisane stosowne porozumienie.
Rodzice są zadowoleni z takiego obrotu sprawy i liczą, że nowa placówka przy ul. Gomółki będzie gotowa na czas, zgodnie z zapewnieniami Barbary Cimek. Podziękowali posłance za skuteczną pomoc w rozwiązaniu problemu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska