Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Portofino. Jak odwiedzić włoskie "Monte Carlo" i nie zrazić się blichtrem (zdjęcia)

Redakcja
To ostatni gwizdek, aby odwiedzić Portofino - od maja miasteczko zacznie pękać w szwach od bogatych turystów i niezliczonych wycieczek. Teraz jest idealny czas, by dostrzec prawdziwe piękno tego miejsca i zachwycić się nim w spokoju. Portofino to kurort w pełnym tego słowa znaczeniu. Odpowiednik francuskiego Saint Tropez i monakijskiego Monte Carlo, tylko mniejsze. Nie będą czuli się tu dobrze ci, którzy nie lubią blichtru, markowych butików, luksusowych jachtów i eleganckich par w ubraniach prosto od Diora i Chanel. Ani ci, którzy nie lubią płacić 4 euro za samą obsługę stolika, o cenie całego lunchu nie wspominając. Jednak nawet oni, jeśli przyjadą tu o odpowiedniej porze roku, dostrzegą piękno Portofino i okolic. I zrozumieją, że to miejsce było skazane na przeistoczenie się w kurort. Do Portofino prowadzi kręta i wąska droga zawieszona nad turkusowym morzem, miejscami wręcz wykuta w skalnych zboczach, na których rozpościera się Parco Naturale di Monte di Portofino, czyli park krajobrazowy obejmujący wzgórze nad miasteczkiem. Tu i ówdzie ze skał wystają gustowne, ekskluzywne rezydencje. Na Portofino droga się kończy - "porto fino" to po włosku "ostatni port". To kameralny port, z ciasno ustawionymi kolorowymi kamienicami otaczającymi główny plac, wypełniony kawiarnianymi stolikami. Nieco ponad placem wznosi się mały kościółek. Samo miasteczko składa się z kilkunastu uliczek i szczerze mówiąc, niewiele jest tu do roboty. I może właśnie o to chodzi - żeby usiąść na murku tuż przy porcie, gapić się z zachwytem na malownicze połączenie barwnej zabudowy okalającej morską zatoczkę, ogrzewać się jak kot w promieniach wiosennego słońca i po powrocie, oglądając zdjęcia jak z turystycznego folderu nie wierzyć, że naprawdę było tam tak pięknie. Więcej o Portofino na blogu autorki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Portofino. Jak odwiedzić włoskie "Monte Carlo" i nie zrazić się blichtrem (zdjęcia) - Gazeta Lubuska

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska