Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polsko-holenderska przyjaźń

Aleksandra Gajewska-Ruc
Młodzież wybrała się m. in. do Wrocławia.
Młodzież wybrała się m. in. do Wrocławia. archiwum szkoły
Międzyrzecz. W ramach wymiany gościli uczniów z Groenlo.

- Planowaliśmy tę akcję od kilku lat. Udało się dzięki kontaktowi z polskim nauczycielem pracującym w Holandii. To pierwsza wymiana pomiędzy naszymi szkołami, ale na pewno nie ostatnia - mówi nauczycielka Monika Szypszak, która razem z Jagodą Boczulą-Kermel zorganizowała przyjazd Holendrów do Międzyrzecza.

Goście zamieszkali w domach uczniów gimnazjum i aktywnie spędzili cały tydzień poznając Polaków i ich zwyczaje. - Wcześniej poznawaliśmy się mailując z osobami, które u nas mieszkały. To pomogło, bo nie byliśmy sobie zupełnie obcy - mówi Natalia Denisewicz, uczennica. Młodzież postarała się, by w kilka dni pokazać gościom to, co u nas najlepsze. - Pierwszy dzień po ich przyjeździe spędzaliśmy w domach z rodzinami, a w tygodniu mieliśmy wiele zajęć - opowiadają uczestnicy projektu. W planie były m. in. zajęcia w szkole, ale i zwiedzanie okolicy, a nawet wycieczki. - Byliśmy we Wrocławiu, zwiedziliśmy MRU i muzeum w Międzyrzeczu, nie było czasu na nudę, a młodzież chętnie spotykała się jeszcze wieczorami - mówi M. Szypszak.

Jacy są młodzi Holendrzy? - Bardzo otwarci, spontaniczni, więc mówili chętnie o swoich wrażeniach. Świetnie się dogadywaliśmy po angielsku, czym byli miło zaskoczeni, bo podczas wymian w innych krajach miewali z tym problemy. Dziwiło ich, że u nas każdy dom jest inny, a nie wszystkie takie same jak u nich, a także to, że pomiędzy miejscowościami mamy lasy. Mówili, że dużo jemy - to wynik naszej polskiej gościnności. Nas z kolei zaskoczył fakt, że nasi goście nigdy nie grali w siatkówkę. Ale nauczyli się. Wyjeżdżali bardzo zadowoleni i na pewno chętnie tu kiedyś wrócą - opowiada Natalia.

Młodzi już niedługo będą mieli okazję znów się zobaczyć. - Wybieramy się do Groenlo z rewizytą już w kwietniu. Teraz to my poznamy ich kraj i kulturę. Uczniowie już się nie mogą doczekać - mówi Monika Szypszak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska