Jak zaznaczył, problem nie dotyczy jedynie podawanego często jako negatywny przykład Krakowa, ale całej Polski. - Nasze lokalne regulacje są delikatne dla różnego rodzaju trucicieli - diagnozuje. Dodał, że dopóki ludzie będą używać śmieci do ogrzewania domów, a instalacje nie zostaną wymienione na czystsze, niewiele się zmieni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?