Polska pokonała Danię 3:2 (1:2) (opis)

Pojedynek z Danią był ostatecznym sprawdzianem naszej kadry przed meczem el. MŚ z Czarnogórą. Gdański stadion zgromadził sporą liczbę kibiców. Na trybunach zasiadło blisko 35.000 fanów. Nie zabrakło Lubuszan. Na jednym z sektorów wywieszono flagę z napisem "Nietkowice".

Na wygraną nad Duńczykami czekaliśmy 36 lat. Wynik otworzył już w 4 min Mateusz Klich, którzy uderzył nie do obrony po dograniu Jakuba Błaszczykowskiego. Niedługo później "Kuba" sam mógł wpisać się na listę strzelców. Po ładnej wymianie podań zawodnik Borussii Dortmund strzelił jednak zbyt lekko, aby pokonać Stephana Andersena.

Duńczycy na początku nie zachwycali. W 18 min stan meczu wyrównał Christian Eriksen, strzałem z rzutu wolnego. To było pierwsze uderzenie drużyny trenera Mortena Olsena na bramkę biało-czerwonych. Drużyna Waldemara Fornalika miała w pierwszej połowie dużo szczęścia. Rywale wypracowali sobie kilka dogodnych sytuacji w polu karnym, których nie potrafili wykorzystać. Momentami z trybun było słychać gwizdy ze strony polskich fanów.

Robert Lewandowski mógł wyprowadzić naszych na prowadzenie w 39 min. Trafił jednak w poprzeczkę, a dobitkę spudłował Waldemar Sobota. Ostatecznie okazało się, że "Lewy" podczas przyjmowania piłki pomagał sobie ręką. Na krótko przed zejściem do szatni drugiego gola dla gości głową Martin Braithwaite.

Po przerwie trener Fornalik zdecydował się na dwie zmiany. Boisko opuścili Wojciech Szczęsny i Przemysław Kaźmierczak. W ich miejsce pojawili się kolejno Artur Boruc i Piotr Zieliński. Roszad w składzie dokonał także Olsen. Zeszli Nicolai Boilesen, Braithwaite oraz Nicklas Pedersen. Na placu gry pojawili się Peter Ankersen, Kasper Kusk i Nicki Bille Nielsen.

To była zupełnie inna połowa. Należała do naszych. W 59 min wyrównał Waldemar Sobota, który otrzymał prostopadłe podanie od Błaszczykowskiego. Kapitan biało-czerwonych popisał się zatem drugą asystą w tym spotkaniu. 60 sekund później prowadzenie dał Zieliński. Oglądaliśmy wspaniałą minutę w wykonaniu Polaków! Korzystny rezultat udało się utrzymać do końca spotkania.
Polska - Dania 3:2 (1:2)
Klich (4), Sobota (59), Zieliński (60) - Eriksen (18), Braithwaite (45)

Polska: Szczęsny (od 46. min Boruc) - Jędrzejczyk (od 75. min Celeban), Szukała, Glik, Wawrzyniak - Błaszczykowski, Krychowiak, Kaźmierczak (od 46. min Zieliński), Sobota (od 88. min Mierzejewski), Klich (od 86 min. Salamon) - Lewandowski (od 78. min Sobiech).

Dania: Andersen - Jacobsen, Kjaer, Bjelland, Boilesen (od 46. min Ankersen) - Kvist, Jensen (od 78. min. Sloth), Eriksen, Braithwaite (od 46. min Kusk), Fischer (od 72. Min Krohn-Dehli) - Pedersen (od 46. min Nielsen).