Niedawno w całym kraju pojawiły się bilbordy przygotowane przez działający przy Episkopacie Polski Krajowy Ośrodek Duszpasterstwa Rodzin, na których można było przeczytać, że "Konkubinat to grzech. Nie cudzołóż". Na potwierdzenie tej opinii dwie ręce splatał wąż - symbol szatana. W ten sposób środowiska katolickie chciały zwrócić uwagę na fakt, że w konkubinacie, a więc w związku nieformalnym i nie sakralnym, żyje pół miliona Polaków. To, zgodnie z nauką Kościoła, można rozpatrywać właśnie w kategorii grzchu.
Kampania wywołała spore kontrowersje oraz była głośno komentowana i cytowana przez media. Pojawiły się przede wszystkim głosy, że Kościół za mocno ingeruje w sprawy obywateli, którzy przecież niekoniecznie są jego wiernymi. Właśnie taki tok rozumowania przyjęło płockie SLD drukując bilbordy, na których przeczytać możemy odpowiedź na hasła środowisk katolickich: "Konkubina też rodzina. Szanuj bliźniego swego jak siebie samego" oraz "Konkubina też rodzina. Tak dla związków partnerskich".
- Chcieliśmy w ten sposób odpowiedzieć na akcję episkopatu. To taka nasza kampania miłości bliźniego, tolerancji, w geście solidarności z tymi, którzy z różnych przyczyn nie chcą żyć w związkach małżeńskich i nie mają potrzeby podpisywać żadnych dokumentów w urzędzie stanu cywilnego czy kościele - mówi portalowi www.portalplock.pl przewodnicząca miejskich struktur Sojuszu Litosława Koper.
Zobacz też: "Konkubinat to grzech. Nie cudzołóż" - nietypowy billboard w Zielonej Górze [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
