Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Wodecki nie żyje

(vp)
Zbigniew Wodecki zmarł w poniedziałek, 22 maja, w Warszawie. Miał 67 lat.
Zbigniew Wodecki zmarł w poniedziałek, 22 maja, w Warszawie. Miał 67 lat. Jakub Pikulik
Zbigniew Wodecki zmarł w poniedziałek, 22 maja, w Warszawie. Miał 67 lat.

"5 maja Zbigniew Wodecki przeszedł w Warszawie operację bypass-ów. Jeszcze w niedzielę czuł się dobrze i rozmawiał z bliskimi. Niespodziewanie 8 maja nad ranem doznał rozległego udaru mózgu. Mimo niezwykłej woli życia i staraniom lekarzy udar dokonał nieodwracalnych obrażeń. Odszedł od nas w dniu 22. maja w jednym z warszawskich szpitali. Żona i dzieci byli przy nim. Zostanie pochowany w ukochanym Krakowie" - czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie artysty.

Zbigniew Wodecki urodził się 6 maja 1950 r. w Krakowie. Piosenkarz, instrumentalista (skrzypce, trąbka, fortepian), kompozytor, aktor i prezenter telewizyjny. Znany z przebojów „Chałupy Welcome to”, „Lubię wracać tam, gdzie byłem”, „Zacznij od Bacha”, „Opowiadaj mi tak” i „Izolda”, jak również dzięki polskim wersjom utworów z filmów animowanych Pszczółka Maja oraz Rudolf czerwononosy Renifer.

Zbigniew Wodecki rozpoczął swoją przygodę z muzyką już w wieku 5 lat. Z wyróżnieniem ukończył szkołę w klasie skrzypiec Juliusza Webera. Grał m.in. z Ewą Demarczyk, Markiem Grechutą, w zespołach Czarne Perły i Anawa. Był skrzypkiem Orkiestry Symfonicznej PRiTV oraz Krakowskiej Orkiestry Kameralnej. Jako wokalista zadebiutował w latach 70. Lista jego osiągnięć muzycznych jest bardzo długa.

Zbigniew Wodecki szczerze o swoim życiu i polskim show-biznesie

Był gospodarzem telewizyjnego programu muzycznego TVN „Droga do gwiazd”, „Twoja droga do gwiazd” oraz jednym z jurorów w polskiej edycji programu „Taniec z gwiazdami”.

14 maja 2016 r. Zbigniew Wodecki wystąpił w Kostrzynie nad Odrą w ramach imprezy "Kostrzyn na Fali". Wodecki przy niemal pełnym amfiteatrze porwał wówczas kostrzyńską publiczność. Tryskał humorem, opowiadał dowcipy i śpiewał swoje najbardziej znane utwory. Nieco później Wodecki już w towarzystwie grupy Mitch and Mitch. Ten koncert również spotkał się z dużym zainteresowaniem gorzowian. Na nadwarciańskich błoniach zjawiły się tłumy mieszkańców mimo padającego deszczu.
Zobacz też wideo: Michał Bajor o chorobie Zbigniewa Wodeckiego: Jestem poruszony. To tragiczna chwila

Zbigniew Wodecki: Czego nie zrobiłbym w życiu? Nie zakapowałbym kolegi, nie ukradł pieniędzy...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska