To właśnie do pobliskiego lasu Niemcy wywozili chorych. Było to w 1941 roku, w dniu wybuchu działań wojennych pomiędzy Niemcami a ZSRR. Pracowników poinformowano, że szpital trzeba ewakuować. Żołnierze zapowiedzieli, że przyjadą po chorych. W wyznaczonym dniu przed szpital podjeżdżały samochody ciężarowe i autobusy, wszystkie pod wojskową eskortą. Pracownikom kazano przyprowadzać chorych w grupach. Ci, niczego się nie spodziewając, wsiadali, a samochody wracały puste.
W rzeczywistości Niemcy zamiast do bezpiecznego miejsca wywozili pacjentów do lasu w Nowosiółkach. Tam zaś rozstrzeliwali grupę po grupie. Kiedy wymordowali pacjentów przebywających w szpitalu, wydali rozkaz, by przyprowadzić także chorych objętych opieką poza zakładem.
Szacuje się, że w ten sposób Niemcy rozstrzelali 464 osoby. Niektórzy badacze uważają jednak, że jest to liczba minimalna. W tamtym czasie bowiem chorych objętych opieką zarówno szpitala, jak też opiekunów było więcej. Na terenie szpitala znajduje się obelisk upamiętniający to tragiczne wydarzenie. Było ono końcem pewnej epoki w historii samej placówki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?