Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strzały w centrum handlowym w Monachium. Są zabici

AIP
Strzelanina w Monachium
Strzelanina w Monachium Twitter
10 osób zginęło w strzelaninie, które miała miejsce w dużym centrum handlowym w Monachium w piątek wieczorem. Rannych zostało 21 osób.

Sobota, godz. 14.04W domu 18-letniego ucznia urodzonego w Monachium, pochodzenia irańskiego policja znalazła książkę pt. "Dlaczego uczniowie zabijają". W plecaku przy zamachowcu znaleziono karabin Glock kaliber 9mm i 300 sztuk amunicji - podaje "Deutsche Welle".

Serwis cytuje rzecznika policji Hubertusa Andra, który powiedział, że nie ma żadnych śladów mogących świadczyć, że ktoś inny mógł być jeszcze zamieszany w zamach.

Policja stwierdziła również, że zabójca nie miał żadnych związków z organizacją terrorystyczną Państwowo Islamskie oraz, że z pewnością do zbrodniczego czynu zainspirowała go masakra w Norwegii, gdzie dokładnie 5 lat wcześniej Anders Breivik zabił 77 osób.

Zamachowiec z Monachium miał problemy w szkole. Być może to oraz problemy psychiczne popchnęły go do zabójstwa. Jak podaje BBC, policja sprawdza, czy zabójca z Monachium celowo wpędził w pułapkę swoje ofiary. Miał on z facebookowego konta swojej dziewczyny zapraszać ludzi, by przyszły do baru McDonalds, gdzie zaczął strzelaninę.

Policja przeszukała mieszkanie napastnika z Monachium. Nie znaleziono powiązań z dżihadem (źródło: DE RTL TV/x-news):

Sobota, godz. 13
Wiadomo, że 18-letni Niemiec irańskiego pochodzenia, który w piątek zabił 9 osób, nie był wcześniej notowany przez policję. Miał zaburzenia psychiczne, leczył się z powodu depresji. Urodził się i wychował w Monachium.

W szpitali wciąż o życie walczą trzy najciężej ranne osoby, kolejne 10 jest w stanie cieżkim. W sumie 18-latek ranił 27 osób. Strzelał w pistoletu Glock.

Sobota rano
10 osób zginęło w strzelaninie, która miała miejsce w dużym centrum handlowym w Monachium w piątek wieczorem. Rannych zostało 21 osób. Wśród poszkodowanych nie ma Polaków. Wszyscy zabicie pochodzą z Monachium i okolic. Jak podała policja, ogień otworzył 18-letni Niemiec pochodzenie irańskiego. Jego ciało znaleziono niedaleko miejsca dramatu. Popełnił samobójstwo, strzelając sobie w głowę. Zamachowiec działał samotnie.

Pierwsze doniesienia o strzelaninie w restauracji McDonald's w Olimpii, jednym z największych centrów handlowych w Monachium, zaczęły pojawiać się w piątek tuż przed godziną 18. Jak podaje BBC, świadkowie relacjonują, że napastnik najpierw zaczął strzelać w pobliskim barze fast food, a następnie przeniósł się do galerii handlowej. Mężczyzna, który miał wojskowe buty i plecak, zaczął strzelać do ludzi w McDonald'sie, a w Olimpii wybuchła panika. Ludzie chowali się w pobliskich sklepach, uciekali i krzyczeli, dzieci płakały.

Jeden ze świadków, Luan Zequiri, powiedział na antenie niemieckiej stacji telewizyjnej N-TV, że widział jak napastnik wyszedł z restauracji, a po drodze strzelił do dwóch osób na schodach. Zequiri ukrył się w jednym ze sklepów

Jak powiedział szef monachijskiej policji, sprawca ataku mieszkał w stolicy Bawarii "dłużej niż dwa lata". - Motyw jego działania jest zupełnie niejasny - dodał. Zamachowiec nie był wcześniej znany policji i nie wiadomo czy miał on związki z islamskim ekstremizmem, m.in. Państwem Islamskim.

Łącznie w piątkowej obławie wzięło udział 2300 policjantów, w tym 42 funkcjonariuszy z elitarnej austriackiej jednostki policji Cobra - powiedział szef policji w Mochanium Hubertus Andrae. W gotowości były także oddziały antyterrorystyczne i specjalne, m.in. GSG 9, niemiecka jednostka terrorystyczna, którą uznaje się za jedną z najlepszych na świecie. W stolicy Bawarii zamknięto ulice, zawieszono kursy komunikacji miejskiej, a ludzie, którzy nie mieli jak wrócić do domów, zostali zaproszeni do mieszkań obcych ludzi w ramach tzw. "otwartych drzwi" - zwyczaju, który upowszechnił się po listopadowej serii ataków w Paryżu, w której zginęło 130 osób. Ruch w Monachium został przywrócony dopiero po kilku godzinach.

Na sobotę Angela Merkel zwołała nadzwyczajne posiedzenie swojego gabinetu.

żródło: DE RTL TV/x-news

Godz. 23.30
Süddeutsche Zeitung":Osiem osób zabitych, dziewiątym jest terrorysta - ta ofiara jest tak ubrana i ma plecak - jak zamachowca opisywali świadkowie.

Godz. 23.14
Bild": Osiem osób zabitych, wielu rannych.

Godz.22.40
"Süddeutsche Zeitung": Prezydent Joachim Gauck potwierdził co najmniej śmierć sześciu osób.

Godz. 22.30
"Süddeutsche Zeitung": Do kliniki "Rechts der Isar" przewieziono trzy osoby w poważnym stanie oraz znaczną część "średnioposzkodowanych".

Godz. 22.30
Policja w Monachium: Co najmniej sześć ofiar śmiertelnych, szukamy napastników (żródło: DE RTL TV/x-news):

Godz. 22.30
"Süddeutsche Zeitung": Na miejsce przybyła specjalna jednostka GSG9. To specjalna grupa policji przeznaczona do zwalczania terroryzmu i ciężkich przestępstw kryminalnych


Godz. 22.10

"Bild": Według jednych relacji napastnicy mieli krzyczeć "Allah jest wielki", inni hasła antyemigranckie. Policja konsekwentnie powtarza, ze nic nie wskazuje, że są to islamscy terroryści.

Godz. 22.00Podano nr telefonu, pod którym można uzyskać informacje o poszkodowanych: 0 800 776 63 50.

Godz. 21. 56Grupa ok. 20 z Kalifornii zrobiła sobie dzień przerwy na zwiedzanie Monachium w drodze do Krakowa na Światowy Dzień Młodzieży . Teraz wspólnie się modlą - podał Bild.

Godz. 21.50Polskie MSZ: Jesteśmy w kontakcie z niemieckimi służbami. Czekamy na szczegółowy raport (źródło: TVN24/x-news):

Godz. 21.48Reporterka ZDF dosi, że policja podaje informacje o 7 zabitych.

Godz. 21.46Ofiary śmiertelne na ulicach Monachium. Strzelanina także pod McDonaldem (żródło: RUPTLY/x-news):

Godz, 21.42Jeden z niemieckich portali podaje, że jeden z napastników popełnił samobójstwo. Inne żródło, że został zastrzelony przez policję.

Godz. 21.36Policja przeszukuje całe centrum miasta. Mowa jest nawet o 100 rannych osobach. W centrum handlowym znajduje się jeszcze wielu klientów i personal, którzy przebywali tam w momencie strzalaniny.
Szpitale i kliniki przygotowują się na przyjecie rannych. Pojawiają się plotki, dotyczące kolejnych ataków, ale nikt ich nie potwierdził. Nadal nic nie wiadomo kim są sprawcy ataku. W prasie niemieckiej pojawiają się skojarzenia z zamachem Breivika na wyspie Utoja, który miał miejsce 5 lat temu. Nic nie wskazuje na to, aby to był atak islamskich terrorystów.

Godz. 21.25
Drogi prowadzące do Monachium zostały zablokowane. Ewakuowano pasażerów z dworca kolejowego. Policja poszukuje trzech osób. Na stronie internetowej Bilda pokazano film, na którym widać mężczyznę strzelającego z dachu.

Godz. 21.00
Sześć ofiar śmiertelnych - tak podają niemieckie media. Nikt nie podaje, ile osób zostało rannych. Do Monachium ściągani są lekarze i pielęgniarki. Coraz częściej pojawiają się głosy, że mógł to być zamach terrorystyczny.

Godz. 20.40W Monachium wprowadzono stan wyjątkowy. Policja prosi wszystkich, aby nie opuszczali mieszkań. Agencje podają, że sprawca lub sprawcy strzelaniny uciekli z cetrum handlowego. W mieście trwa policyjna obława.

Godz. 20.26Policja w Monachium: Jeszcze nie złapaliśmy napastników (źródło: DE RTL TV/x-news):

AKTUALIZACJA

Policja poinformowała, że doniesienia o drugiej strzelaninie w centrum Monachium są nieprawdziwe.

AKTUALIZACJA

Spływające raporty informują o jednym napastniku. Nad centrum handlowym latają policyjne helikoptery. Pracownicy nie są w stanie opuścić swoich sklepów. Niemieckie stacje telewizyjne pokazują uciekających ludzi i kompletny chaos przed centrum handlowym.

- To prawdopodobnie coś większego - powiedziała niemieckiej gazecie "Bild". Nie podała jednak żadnych szczegółowych informacji.

Jak podają niemieckie media na dużym placu w centrum Monachium - Karlsplatz doszło do drugiej strzelaniny. Informacje potwierdza Die Welt. Plac znajduje się w odległości 5km od centrum handlowego. Tam również trwa teraz wielka operacja policyjna.

Obecnie w Monachium wstrzymano ruch uliczny.

Niemieckie siły bezpieczeństwa są aktualnie postawione w stan pogotowia po wtorkowym ataku 17-letniego Afgańczyka w pociągu regionalnym w okolicach Wuerzburga w Bawarii. Napastnik zaatakował pasażerów nożem. Władze ostrzegały przed niebezpieczeństwem kolejnych ataków.

***

Informacja o strzelaninie pojawiła się na Twitterze kilka minut po godz. 18.30 Jak donosi brytyjski serwis, do strzelaniny doszło w centrum handlowym w Moosach - jednym z okręgów administracyjnych Monachium. Według informacji BBC, centrum handlowe gdzie miało dojść do strzelaniny, zostało otoczone przez służby, ale szczegóły zdarzenia wciąż są nieznane.

Ponadto pojawiło się ostrzeżenie o możliwości kolejnych ataków.

Kilka minut później zamieszczono kolejnego tweeta z miejsca zdarzenia:

AKTUALIZACJA

Policja potwierdza liczne ofiary śmiertelne.

AKTUALIZACJA
Z nieoficjalnych informacji wynika, że jedna osoba zginęła a 10 osób zostało rannych. Policja do tej pory nie potwierdziła tych doniesień.

AKTUALIZACJA:

O godz. 19.07 policja z Monachium wydała ostrzeżenie, radząc ludziom nie wychodzić z domów oraz opuścić ulice wokół centrum handlowego.

AKTUALIZACJA:

Policja poinformowała o drugiej strzelaninie w Monachium. Służby radzą unikać otwartych placów w mieście. W sieci pojawił się niezweryfikowany filmik, na którym rzekomo zarejestrowano moment rozpoczęcia drugiej strzelaniny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska