Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Podkładali ładunki pod radiowozy". Policja zatrzymała trzy osoby

stul (aip)
Policjanci w Warszawie zatrzymali trzy osoby podejrzane o podkładanie bomb pod radiowozy.
Policjanci w Warszawie zatrzymali trzy osoby podejrzane o podkładanie bomb pod radiowozy. archiwum GL
Warszawskiej policji udało się zatrzymać trzy osoby podejrzewane o zamach na jednostkę policji Warszawa-Włochy znajdującej się przy ul. 17 stycznia. Mężczyźni podkładali bomby pod radiowozy zaparkowane przed komendą.

Wiadomo, że trzech mężczyzn obywatelstwa polskiego planowało atak bombowy na jedną z warszawskich jednostek policji. Służbom, w poniedziałek, 23 maja, udało się zatrzymać podejrzanych, zanim doszło do tragedii. Mieli przy sobie niebezpieczne materiały.

Zatrzymanym zostały postawione zarzuty. - Sytuacja miała punkt kulminacyjny w nocy z niedzieli na poniedziałek. Wcześniej policjanci weryfikowali informacje. Pierwsze mówiły o szykowaniu zamachu w Warszawie na jednostkę policji. Później udało się ustalić, o którą jednostkę chodzi i kiedy miałoby dojść do zamachu. Ustaliliśmy, że miałoby dojść do podłożenia ładunków wybuchowych pod samochody zaparkowane przed jednostką policji - mówi asp. szt. Mariusz Mrozek. - Dzięki tym informacjom udało nam się ustalić, o które osoby chodzi. Później policjanci zwrócili uwagę na trzy osoby, które poruszały się wokół obiektu i obserwowały komendę policji. W niedługim czasie jedna z nich "stanęła na czatach", a dwie pozostałe osoby zaczęły podkładać podejrzane ładunki pod samochody. Wtedy policjanci wkroczyli do akcji - dodał rzecznik.

Jak się okazało były to ładunki wybuchowe, które policjanci zabezpieczyli i zdetonowali w odpowiednim miejscu. Mężczyźni zostali aresztowani.

Przeczytaj też: amachowiec z Wrocławia wpadł w Szprotawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska