Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będą surowsze kary dla kierowców? Rząd szykuje zmiany w przepisach

oprac. (pik)
Zmiany, które opracowało Ministerstwo Sprawiedliwości, mają uderzyć w kierowców, którzy łamią przepisy.
Zmiany, które opracowało Ministerstwo Sprawiedliwości, mają uderzyć w kierowców, którzy łamią przepisy. Jakub Pikulik / archiwum
Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowuje zmiany w przepisach ruchu drogowego. Kary dla kierowców mają być bardziej surowe. Nowe przepisy zakładają m. in., że kierowca nie będzie mógł odmówić przyjęcia mandatu karnego.

„Nowe przepisy wymierzone są w skrajnie nieodpowiedzialnych kierowców, którzy powodują śmierć i zniszczenia na polskich drogach, a ich ofiarami są niejednokrotnie dzieci” - czytamy na stronach Ministerstwa Sprawiedliwości.

Koniec bezkarności

Resort zapowiada koniec bezkarności wobec kierowców, którzy w najbardziej drastyczny sposób łamią przepisy. - Państwo musi działać sprawnie i zdecydowanie, gdy dochodzi do przestępstw i groźnych wykroczeń spowodowanych przez pijanych kierowców i piratów drogowych. Nie można tolerować sytuacji, gdy wymiar sprawiedliwości okazuje się bezradny wobec tych, którzy drwią z prawa i stwarzają śmiertelne zagrożenie na drogach – podkreśla Sekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Michał Wójcik.

Zobacz też: Pościg za piratem drogowym ulicami Zielonej Góry

Co zmienią przepisy?

* Zmienić ma się Kodeks karny, Kodeks wykroczeń, Kodeks postępowania karnego i prawo o ruchu drogowym. Nowe przepisy zakładają, że sprawca śmiertelnego wypadku lub powodującego ciężkie uszkodzenia ciała pójdzie do więzienia na co najmniej 2 lata. Co ważne, taka kara nie będzie mogła zostać zawieszona. Przy obowiązujących obecnie przepisach dolna granica kary za takie przewinienie to dziewięć miesięcy, a wyroki do jednego roku więzienia mogą być wydawane w zawieszeniu.
* Nowe przepisy zakładają wydłużenie czasu, po którym przestępstwo może ulec przedawnieniu. Obecnie sprawy są przedawnione po upływnie dwóch lat. Nowe przepisy zakładają wydłużenie tego czasu do trzech lat. Zmiana ma dać czas organom ścigania na skuteczne wymierzenie sprawiedliwości sprawcy przestępstwa lub wykroczenia.
* Przepisy zostaną zaostrzone w przypadku kierowców, którzy prowadzą samochód mimo zabranego prawa jazdy. Obecnie sądy mogą wymierzać takim kierowcom karę do dwóch lat więzienia, chociaż - jak twierdzi ministerstwo - w praktyce rzadko jest ona orzekana. Według nowych przepisów dla kierowców prowadzących mimo zabranego „prawka” zostanie automatycznie nałożony zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych od roku do 15 lat. Maksymalna kara za złamanie tego zakazu zostanie wydłużona z trzech do pięciu lat.

Zobacz też: Nocny pościg policji. Kierowca bmw staranował radiowóz

* Z wyższymi karami muszą się liczyć kierowcy, którzy uciekają policji. Osoba, za którą zostanie wszczęty pościg, może się liczyć z karą do pięciu lat więzienia, a sąd obligatoryjnie nałoży na taką osobę zakaz prowadzenia pojazdów do 15 lat. Dziś nawet najbardziej brawurowa ucieczka traktowana jest jako wykroczenie, za które grozi grzywna, lub 30 dni aresztu.
* Unormowane i jasno sprecyzowane zostaną też przepisy dotyczące badania kierowców na zawartość w organizmie alkoholu i środków odurzających.
* Projekt nowych przepisów zakłada również, że kierowcy nie będą mogli odmówić przyjęcia mandatu. Obecnie każdy kierowca jest pouczany przez policjanta, że może mandatu nie przyjąć, wówczas taka sprawa kierowana jest do sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska