MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polska armia w pościgu

Redakcja
rys. Magda Kościńska
Wojskowi i prokuratorzy dogadali się. Będą bardziej skutecznie ścigać młodych Lubuszan, którzy uchylają się od służby wojskowej.

Wojskowi i prokuratorzy dogadali się. Będą bardziej skutecznie ścigać młodych Lubuszan, którzy uchylają się od służby wojskowej.

W Zielonej Górze na 100 osób wezwanych do odbycia służby wojskowej ponad 30 nie stawia się w komendzie uzupełnień. W innych miastach bywa jeszcze gorzej.

- To nie jest zabawa w chowanego z armią, ale łamanie prawa - mówi szef zielonogórskiej Wojskowej Komendy Uzupełnień płk Waldemar Wrocławski. - Potrafimy być elastyczni, zrozumieć różne racje i podejść do poborowego indywidualnie. Ale służbę przewiduje ustawa i trzeba tak zaplanować sobie życie, aby znaleźć czas na wojsko.

Nawet listonosz

W większości przypadków przyczyną unikania przez młodych ludzi armii jest ich pobyt w celach zarobkowych za granicą kraju. To jednak przed kamaszami nie chroni, o czym można się kiedyś przekonać na granicy. Jednak, a to już jest spora nieostrożność, osoby takie nie reagują nawet na wezwania w celu dopełnienia obowiązków ewidencyjnych oznaczających trwałe uniknięcie służby.

Najczęściej stosowanym unikiem jest ignorowanie wezwań. Młodzi ludzie nie podejmują pod różnymi pretekstami "biletów", w czym solidarnie pomaga im rodzina, a nawet... doręczyciele pocztowi sporządzający na nieodebranej korespondencji fałszywe oświadczenia o braku możliwości doręczenia wezwania.

To przestępstwo

Prokurator Kazimierz Rubaszewski przypomina, że zarówno nieusprawiedliwione niestawiennictwo na wezwanie, jak uchylenie się od zameldowania w jednostce wojskowej są ścigane przez prawo. Odpowiedzialności karnej podlegają też osoby udzielające "dezerterom" świadomie pomocy.

Co wynika z nowego prokuratorsko-wojskowo-policyjnego paktu? Przeciwnicy armii, których postępowanie świadczy o "szczególnie dużym nasileniu złej woli", mogą spodziewać się, że w niedługim już czasie otrzymają kolejne wezwanie. Tym razem będzie to jednak wezwanie do stawienia się przed sądem. Uniknąć tego spotkania mają szansę ci poborowi, którzy uprzedzą prokuratora i swoje wojskowe sprawy uporządkują jak najszybciej. Groźba ta wisi nad tysiącami młodych Lubuszan.

WARTO WIEDZIEĆ
Jeśli uczysz się lub studiujesz, a komisja przyznała ci kategorię A, napisz podanie do wojskowego komendanta uzupełnień o odroczenie. Komendant może odroczyć odbycie służby ze względu na konieczność opiekowania się osobą bliska lub starszą. Kiedyś dotyczyło to np. jedynego żywiciela rodziny czy młodego rolnika. Dziś takie odroczenie również jest możliwe, ale tylko na trzy do 12 miesięcy i raz w życiu.

KROK PO KROKU
1 Masz kategorię A, nie odbyłeś służby wojskowej, wyjeżdżasz za granicę na dłużej niż dwa miesiące - zgłosić ten fakt w swoim urzędzie gminy. Urząd powiadomi wojskową komendę uzupełnień.

2 Po powrocie z zagranicy - poinformuj o tym urząd gminy i komendę uzupełnień. Od tego dnia w ciągu 18 miesięcy możesz zostać powołany do wojska. Im dłużej będziesz z tym zwlekać, tym później wojsko wezwie cię do służby, przed która nie ma ucieczki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska