MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polscy trenerzy liczą na dwa medale wioślarzy w mistrzostwach świata

(pat)
Przez wiele lat do światowej czołówki należała osada "Dominatorów" z gorzowianinem Michałem Jelińskim na czele
Przez wiele lat do światowej czołówki należała osada "Dominatorów" z gorzowianinem Michałem Jelińskim na czele Archiwum Gazety Lubuskiej
Siedem polskich osad wioślarskich (dwie kobiece i pięć męskich) rywalizować będzie od niedzieli w Chungju w Korei Południowej w mistrzostwach świata. Nasi szkoleniowcy mają nadzieję, że w tej prowincji słynącej z jabłek ich podopieczni zdobędą przynajmniej dwa medale.

- Oczekiwania naszych trenerów nie są wygórowane. Moje również. Jeśli dwie osady będą na podium, a ponadto trzy zakwalifikują się do finałów A, to występ ekipy uznam za bardzo dobry - przyznał Bogdan Gryczuk, dyrektor sportowy Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich. Największe szanse na zrealizowanie tych planów mają czwórka podwójna kobiet oraz dwójka podwójna wagi lekkiej i ósemka mężczyzn. w tej ostatniej popłynie gorzowianin Zbigniew Schodowski, wioślarz AZS AWF.

Pierwsze do Korei, na początku miesiąca, dopłynęły zapakowane w kontenery łodzie, motorówki i osprzęt. Natomiast reprezentacja wylądowała 12 sierpnia w Seulu, skąd udała się do oddalonego o prawie 100 km ośrodka wojskowego w Chuncheon. - Specjalnie wybraliśmy ośrodek oddalony od miejsca zawodów. W Chungju trenowało w tym czasie wiele ekip. Nie chcieliśmy, żeby nasi zawodnicy stresowali się patrząc na zajęcia innych, lecz skupili się na swoich zadaniach. Ten okres był też potrzebny, aby przyzwyczaić się do wysokiej, ponad 80-procentowej wilgotności, ponad 30-stopniowych upałów, no i oczywiście zmiany czasu - wspomniał dyrektor sportowy PZTW.

Trener Wojciech Jankowski dodał: - Pierwsze zejścia na wodę były przeznaczone na aklimatyzację organizmu, na przestawienie zegara biologicznego, bo różnica czasu wynosi siedem godzin. Początkowo pływaliśmy "w nocy", ale po kilku dniach wszystkie reakcje fizjologiczne wróciły do normy. Trenowaliśmy na akwenie między tamami, nie wiedząc do końca, co woda sobą przykrywa. Pierwszego dnia ósemka wpadła na mieliznę urywając płetwę. Całe szczęście, że Koreańczycy użyczyli nam swojej na okres przygotowań. Bez płetwy łódka traci możliwość trzymania kursu.

Atutem ośrodka (dwa stadiony piłkarskie, korty tenisowe, basen) była także kuchnia. - Mieliśmy posiłki, jakie jemy w Europie, co często bywa problemem w krajach azjatyckich. W sumie jesteśmy zadowoleni z pobytu w Chuncheon. Gospodarze byli bardzo gościnni i troszczyli się o nas jak mogli, a powitanie jakie nam zgotowali, było wzruszające. Nie inaczej wypadło pożegnanie po dziesięciodniowym pobycie - powiedział Gryczuk.

W ostatnich latach występy "biało-czerwonych" w najważniejszych imprezach wioślarskich nie należały do udanych. Z Londynu tylko dwójka podwójna kobiet Magdalena Fularczyk i Julia Michalska przywiozła olimpijskie trofeum (brąz). W zeszłorocznych mistrzostwach świata w bułgarskim Płowdiw Polska z dwoma złotymi medalami zajęła co prawda pierwsze miejsce w klasyfikacji państw, ale ze względu na igrzyska program regat był ograniczony do konkurencji nieolimpijskich. Dwa lata temu w słoweńskim Bledzie polskim wioślarzom nie udało się wywalczyć żadnego medalu mistrzostw świata. W sumie mają ich 36 - 10 złotych, 14 srebrnych i 12 brązowych.
Skład reprezentancji Polski na mistrzostwa świata w wioślarstwie w Chungju (25 sierpnia - 1 września):

KOBIETY: dwójka podwójna wagi lekkiej - Weronika Deresz (WTW Warszawa), Katarzyna Wełna (AZS AWF Kraków); czwórka podwójna - Magdalena Fularczyk-Kozłowska, Natalia Madaj (obie RTW Lotto Bydgostia), Joanna Leszczyńska, Sylwia Lewandowska (obie WTW Warszawa).

MĘŻCZYŹNI: dwójka bez sternika - Jarosław Godek (AZS AWFiS Gdańsk), Wojciech Gutorski (RTW Lotto Bydgostia); dwójka podwójna wagi lekkiej - Artur Mikołajczewski (Gopło Kruszwica), Miłosz Jankowski (AZS AWFiS Gdańsk); czwórka podwójna - Konrad Wasielewski, Piotr Licznerski (obaj AZS Szczecin), Dawid Grabowski (Posnania RBW Poznań), Adam Wicenciak (KW04 Poznań); czwórka bez sternika wagi lekkiej - Łukasz Pawłowski (AZS UMK Energa Toruń), Przemysław Borchardt (AZS AWFiS Gdańsk), Paweł Cięszkowski, Tomasz Zagórski (obaj AZS Szczecin); ósemka - Rafał Hejmej, Krystian Aranowski, Piotr Juszczak, Michał Szpakowski (wszyscy Zawisza Bydgoszcz), Mikołaj Burda, Piotr Hojka (obaj RTW Lotto Bydgostia), Marcin Brzeziński (WTW Warszawa), Zbigniew Schodowski (AZS AWF Gorzów) i sternik Daniel Trojanowski (Zawisza Bydgoszcz).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska