Pogoda nie zachęca do spacerów, ale najwyraźniej nie przeszkodziła młodemu, rosnącemu na terenie szkoły kasztanowcowi, by ponownie zakwitł.
Widok rzeczywiście jest niezwykły; górne liście drzewa zrobiły się, jak to jesienią bywa, całkiem suche. Tu i ówdzie widać dojrzałe kasztany i tylko patrzeć, kiedy pospadają. Natomiast u dołu króluje zieleń i... świeże kwiaty.
- To doprawdy szok! - kręciła głową Justyna Sokalska z Przemysławia, która odprowadzała do szkoły swojego syna Krzysztofa. - Kwiaty pachną nieładnie. Ale czemu pojawiły się dopiero we wrześniu? - zastanawiał się chłopiec, oglądając wybryk przyrody.
- Zrozumiałabym, gdyby to był ciepły wrzesień. Ale przecież rano jest zaledwie kilka stopni. - dodała ciepło ubrana pani Joanna z Kołczyna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?