Jako przykład podaje odrapany budyneczek rozdzielni prądu przy ul. Dąbrowskiego. - Szpeci okolicę - mówi Czytelnik.
- Przecież lubiński zakład energetyczny to część wielkiego koncernu. Pieniędzy na pewno tam nie brakuje - mówi zdenerwowany mężczyzna. - A wystarczy przecież załatać dziury w ścianach i pomalować elewacje. Niektóre stacje należące do zakładu energetycznego wyglądają okropnie - dodaje. Sprawdziliśmy. Rzeczywiście, wskazany obiekt przy ulicy Dąbrowskiego nie wygląda najlepiej. W Polkowicach jest około 60 stacji należących do koncernu EnergiaPro Grupa Tauron SA.
Jak się dowiedzieliśmy, remonty są prowadzone na bieżąco. - Odnawiamy nasze obiekty. Gdy rozpoczynamy remont, ich wygląd dopasowywany jest zawsze do otoczenia - wyjaśnia rzecznik koncernu EnergiaPro Grupa Tauron SA Paweł Lichota. - W tym roku firma planuje w Polkowicach renowację kilku stacji elektroenergetycznych. Są to obiekty przy ulicach Ociosowej, Baczyńskiego, Matejki. W tegorocznym planie ujęty jest także właśnie ten przy ul. Dąbrowskiego.
Jak mówi, w pierwszej kolejności usuwane są akty wandalizmu: napisy sprayem, uszkodzenia zamków i drzwi. Priorytetem jest likwidowanie usterek, które mogą stwarzać zagrożenie dla osób postronnych.
(jawa)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?