Jak poinformowała w poniedziałek policja, zdarzenie miało miejsce w zeszły piątek. Do włamania miało dojść między 7 a 9 maja na jednej z ulic w Krośnie Odrzańskim, gdzie z garażu po uprzednim wycięciu zawiasów z bramy wjazdowej, skradziono akumulatory, silniki elektryczne oraz szlifierki kątowe wartości ponad 9 tys. zł.
Po otrzymaniu przez mundurowych informacji o transporcie skradzionych towarów, za mercedesem vito ruszył pościg kilku radiowozów. Po około 20 minutach, kilka kilometrów od Krosna Odrzańskiego, policjanci zatrzymali poszukiwany pojazd, z którego kierowca wyciągał i chował w lesie przewożony łup. Ku wielkiemu zdziwieniu mundurowych, zatrzymane auto okazało się karawanem pogrzebowym należącym do właściciela jednego z zakładów pogrzebowych mieszczących się na terenie województwa lubuskiego.
Policjanci zatrzymali kierowcę, mieszkańca Krosna Odrzańskiego. 36-latkowi postawiono zarzuty włamania i kradzieży. Za swoje czyny odpowie przed sądem. W czasie śledztwa ustalono, że właściciel zakładu pogrzebowego pożyczył swój pojazd nie mając pojęcia do czego będzie wykorzystany.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?