Magazyn Wired zajmuje się technologiami oraz ich wpływem na kulturę, ekonomię i politykę. A że taki wpływ istnieje nie ma wątpliwości. Wystarczy pomyśleć jak wyglądałby dzisiejszy świat bez telefonów komórkowych, odtwarzaczy mp3, komputerów, czy... internetu.
To właśnie internet według Wired zasługuje na pokojową nagrodę Nobla. Dlaczego? Głównie dlatego, że jest on nadal (pomimo różnych ograniczeń) ostoją wolności jednostki, czyli tym, co jest fundamentem tzw. kultury Zachodu. Według Wired internet zasługuje na nagrodę, bo promuje dialog i demokrację.
- Ciekawy pomysł - komentuje filozof kultury UZ, dr Marcin Sieńko. - Ale Nobel to chyba jednak nagroda dla człowieka, nie zaś dla narzędzia. Internet jest może przestrzenią, w której jednostka może realizować swą wolność, ale sam z siebie raczej nic w tym celu nie dokonał. Wolność w internecie ludzie zawdzięczają jedynie sobie.
Może więc do pokojowego Nobla magazyn Wired powinien zgłosić samych internautów?
Nie byłoby to coś bardzo dziwnego. Przypomnijmy, że w 2006 roku prestiżowy tytuł Człowieka Roku tygodnika Time otrzymał właśnie każdy internauta. Okładka pisma miała lustrzaną powłokę, w której odbijał się czytelnik, a napis głosił: Człowiekiem Roku 2006 jesteś TY. TY kontrolujesz Erę Informacji.
Był to ósmy taki tytuł nie przyznany konkretnej osobie z imieniem i nazwiskiem, a "osobie abstrakcyjnej" (po Żołnierzu Amerykańskim (dwukrotnie), Węgierskim Powstańcu, Potomkach powojennego wyżu demograficznego, Amerykanach z klasy średniej, komputerze oraz Zagrożonej Ziemi).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
