Wszystko z związku z konkursem na dyrektora, który burmistrz zdecydował się powtórzyć.
Przypomnijmy, że w głosowaniu komisji, konkurs na dyrektor wygrał Zdzisław Popieniuk, który 7:5 pokonał Ewę Sawicką. Szybko pojawiły się kontrowersje. - Członkiem komisji konkursowej była osoba spokrewniona z kandydatem na dyrektora.
To skandal z politycznym podtekstem. Konkurs wygrała osoba o prawicowych poglądach, a przecież wiemy kto rządzi w ministerstwie - komentuje czytelnik "GL" (nazwisko do wiadomości redakcji).
Zgodnie z sumieniem
E. Sawicka odwołała się od wyniku konkursu. Wtedy do akcji wkroczył burmistrz i unieważnił wybory. - Wydałem takie zarządzenie, ponieważ członek komisji był blisko spokrewniony z kandydatem, który dostał najwięcej głosów - mówi burmistrz Franciszek Sitko, który dodaje, że matka żony kandydata i matka członkini komisji to siostry. - Gdyby nie doszło do takiej sytuacji, to mógł być remis 6:6. A wtedy w grę wchodziłoby inne rozstrzygnięcie.
- Do komisji zostałam wybrana przez radę pedagogiczną. Skąd burmistrz mógł wiedzieć jak głosowałam, przecież to były tajne wybory - twierdzi wywołana do tablicy Danuta Piaskowa, która dodaje, że to był demokratyczny wybór. Po wysłuchaniu wszystkich trzech kandydatów głosowała zgodnie z sumieniem. Mówi, że jest spokrewniona z kandydatem, ale również chodziła do jednej klasy z mężem kandydatki.
Polityczne układy?
Po naszej pierwszej publikacji odezwało się wielu czytelników. Część z nich dopatrywała się politycznego działania lewicowego burmistrza, inni chwalili go za zdecydowane kroki. - Tym bardziej, że wiedział co robi. To jest małe środowisko, każdy każdego zna na wylot i wie jakie ma poglądy i na kogo głosuje, nawet jak obiecuje co innego - komentuje jeden z czytelników.
- Nabrałem dystansu do tego typu decyzji i oskarżeń. I nie należę już do żadnej partii - wyjaśnia F. Sitko, który nie chce zdradzić terminu nowego konkursu. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że ma on się odbyć najprawdopodobniej na początku sierpnia.
Środowisko szkolne nie wyobraża sobie pracy w nowym roku szkolnym, jeżeli pod jednym dachem będą Z. Popieniuk, E. Sawicka... i D. Piaskowa. - Szkoła jest podzielona. Wytworzyła się nieciekawa atmosfera i niedomówienia pozostaną - podsumowuje jeden z nauczycieli (nazwisko do wiadomości redakcji).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?