Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podpisywał fikcyjne umowy na stare auta

(pik)
36-latek podpisał w sumie aż 75 umów zakupy samochodów, które później były rozbierane na części.
36-latek podpisał w sumie aż 75 umów zakupy samochodów, które później były rozbierane na części. sxc.hu
Samochody, które "kupował" 36-letni mieszkaniec gminy Recz, były stare, zdezelowane i zardzewiałe. Nie miały praktycznie żadnej wartości lub kosztowały bardzo niewiele.

Mężczyzna podpisywał umowy kupna-sprzedaży tych aut często nawet nie widząc samochodów, które w ten sposób przechodzą na jego własność. Był tzw. "słupem", czyli osobą, która ma jedynie składać swój podpis na dokumentach. W sumie podpisał 75 takich umów. Auta trafiały następnie na złom, gdzie były rozbierane na części. To właśnie właściciel skupu złomu kierował całym procederem i płacił 36-latkowi za podpisywanie umów. - Wypłacał od 20 do 100 złotych za podpis - tłumaczy Jakub Zaręba, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Choszcznie.

Samochody były rozkręcane, a pozyskany w ten sposób metal był sprzedawany. Wcześniej samochód były wyrejestrowywany w starostwie. Proceder był nielegalny. - Nie można rozebrać auta na części na zwykłym skupie złomu. Trzeba mieć odpowiednie zezwolenia i spełniać wymogi dotyczące ochrony środowiska - wylicza J. Zaręba.

Jak ustalili policjanci, proceder trwał od 2004 roku. 36-latkowi, który podpisywał umowy grozi teraz kara do trzech lat pozbawienia wolności. Policjanci wiedzą już, że zarzuty usłyszy również właściciel skupu złomu. Niewykluczone, że w sprawę zamieszanych jest jeszcze więcej osób.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska