Pierwszy z serii pożarów wybuchł 22 czerwca. Krótko po północy strażacy zostali wezwani do Ulimia na ul. Granitową, gdzie paliły się samochody. Ogień udało się szybko ugasić. Tego samego dnia palił się barak przy ul. Rubinowej. Ogień został w porę dostrzeżony przez mieszkańców, dzięki czemu strażacy zdołali ugasić pożar, zanim płomienie przeniosły się na pobliski las. To jednak nie wszystko. 24 czerwca doszło do kolejnego pożaru. Po godzinie 22 strażacy odebrali zgłoszenie o pożarze samochodów przy ul. Rubinowej. W tym przypadku płomienie również mogły się przenieść na pobliski las. Ogień w porę ugaszono.
Wyznaczono nagrodę za wskazanie podpalacza
Strażacy i mieszkańcy nie mają wątpliwości, że to robota podpalacza. „Nie wiadomo kiedy znowu i co zostanie podpalone. W obawie o swoje dobytek, a może i życie, dwie rodziny wyznaczyły nagrody pieniężne po 2 tys. zł dla osoby, która wskaże podpalacza. Prosimy o pomoc w ujęciu. Prosimy o udostępnienie informacji, może ktoś widział kogoś, kto kręcił się koło lasu przy cmentarzu w Ulimu” – czytamy na profilu OSP Ulim.
Przeczytaj też:
Kryminalni szukają sprawcy
Sprawą zajmuje się policja. - Policjanci byli obecni na miejscu każdego z tych pożarów. Zabezpieczano ślady i materiał dowodowy. Obecnie sprawą zajmują się policjanci kryminalni, którzy ustalają, kto jest odpowiedzialny za pożary – mówi GL podkom. Grzegorz Jaroszewicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp.
Wideo: Słońsk. Tragiczny pożar w Słońsku. Nie żyje kobieta
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?