A czy dla Janusza Skocznego z Zielonej Góry praca listonosza to wymarzony zawód? Pan Janusz też przyznaje, że nie pracuje w wymarzonym zawodzie.
- Ale po tylu latach, już 29, nie wyobrażam sobie innej. Nie znam innej - wyjawia. A gdyby tak doszło do trzęsienia ziemi... - Mógłbym być kierowcą - mówi. I zastanawia się, czy jako listonosz dotrwa do emerytury: - Bo według PO czeka mnie jeszcze 19 lat pracy. Jeśli zdrowie pozwoli. Wszak materia się zużywa, kolana, biodra...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?