Jak zwabić turystów? Ośno Lubuskie i Santok wabią... atrakcjami!

Ośno Lubuskie urzeka klimatem. - To nasze hasło, które ma oczywiście pokrycie w rzeczywistości. Bo urzekamy klimatem na wielu płaszczyznach, od atmosferycznego mikroklimatu, po ten historyczny czy przyrodniczy – zapewnia burmistrz Stanisław Kozłowski. I wylicza atuty historyczne: kościół z XIII wieku, zachowane niemal w całości (to rzadkość nawet w Europie) mury obronne, otaczające miasto na długości 1350 m oraz stary układ ulic z brukową nawierzchnią.

Prawdziwym skarbem gminy, która w naszym konkursie rywalizuje w kategorii „Gmina przyjazna turystom”, jest leżące w mieście jezioro Reczynek. Wokół niego pięć lat temu wybudowano ścieżkę pieszo-rowerową o długości 2,5 km, która dzięki oświetleniu „żyje” dzień i noc przez cały rok. Zwiększyła ona znacznie aktywność mieszkańców. W zeszłym roku gmina przebudowała pomost przy plaży, który jest inny niż wszystkie, bo stylizowany na statek. Tu są domki, pole namiotowe, siłownia pod chmurką. W 2018 r. na kąpielisku zmieni się zaplecze sanitarne, pojawią się ławki, stoły, parasole, w nowy sprzęt wzbogaci się plac zabaw. Co ważne, nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwają ratownicy.

Bogactwo turystyczne Ośna Lub. to także dwa zespoły przyrodniczo-krajobrazowe. Na terenie Uroczyska Doliny Lenki znajdują się trzy jeziora, można tu spotkać prawie 400 gatunków roślin. Z kolei główną osią Uroczyska Ośniańskich Jezior jest ciąg dziewięciu jezior rynnowych i wyjątkowy krajobraz polno-leśny.

Ośno oferuje noclegi, także te poza domkami. _- Na naszym terenie jest kilkanaście obiektów, które zapewniają noclegi, w niektórych można skorzystać z odnowy biologicznej _– podkreśla burmistrz. Nie ma tu jako takiego punktu informacyjnego, ale źródłem wiadomości są urzędnicy ratusza. Na terenie magistratu znajduje się Muzeum Ziemi Torzymskiej, której Ośno przez lata było stolicą. O tym wszystkim można przeczytać w wydawanych przez gminę folderach oraz w Internecie. Swoje walory gmina zachwala też na często odwiedzanych stronach ogólnopolskich.

- Cieszy mnie to, że kilka lat temu udało się przebudować układ komunikacyjny na starym mieście, jednocześnie z zachowaniem historycznej kompozycji. Dużym plusem obwodnica miasta – podkreśla burmistrz. Cztery lata temu w mieście przebudowano skwer tak, że stanęły tablice z historią Ośna, powstały alejki spacerowe i fontanna. Co planuje gmina? Między innymi wzbogacenie tras rowerowych o miejsca, w których będzie można chwilę odpocząć.

Warto dodać, że co roku gmina organizuje Convallaria, czyli Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej (to 5-6 koncertów). W tym roku na wydatki związane z turystyką Ośno przeznaczyło 700 tys. zł, to jest 1,5 proc. całego budżetu.

Santok

Gmina startuje w dwóch kategoriach: przyjaznej mieszkańcom i turystom. - Mieszka się tu dobrze, o czym świadczy chociażby fakt, że przybywa nam mieszkańców – uważa sekretarz Paweł Pisarek. I podkreśla, że samorząd mocno dba o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów, dlatego m.in. stawia na ścieżki rowerowe. Te w tym roku pojawią się między Starym Polichnem a Santokiem oraz w Wawrowie między osiedlem Bermudy a centrum wsi, obie po ok. 2 km. – Będziemy budować drogę i ścieżkę między Wawrowem Górnym i Dolnym o długości 1,1 km. Budową takich dróg otwieramy nowe tereny na domki jednorodzinne – mówi Paweł Pisarek. Modernizowana będzie istniejąca już ścieżka, z Czechowa do Santoka. – Na 80 proc. inwestycji zrealizowanych w tej kadencji albo właśnie trwających pozyskaliśmy fundusze unijne – zaznacza wójt Józef Ludniewski.

Oczywiście gmina modernizuje też swoje drogi. Do czerwca w Lipkach Wielkich musi powstać 1,8 tys. kanalizacji (za ponad 8 mln zł), bo później zacznie się tu przebudowa drogi wojewódzkiej. W tym roku na inwestycje przeznaczono 24 mln zł, czyli 43 proc. budżetu. Budowana jest np. remiza w Lipkach Wielkich (za 530 tys. zł).

- Staramy się dbać o to, by mieszkańcy mieli gdzie spędzać czas. Dlatego remontujemy świetlice. Co ciekawe, po modernizacji od razu pojawia się ktoś, kto chce tam działać, jak dzieje się to np. w Starym Polichnie, gdzie tworzy się Koło Gospodyń Wiejskich. Trzecie, po od lat działającym w Janczewie i od niedawna – w Santoku – twierdzi sekretarz. W tym roku remont przejdą świetlice w Czechowie i Ludzisławicach. W świetlicach w czasie ferii czy wakacji GOK organizuje bezpłatne zajęcia dla dzieci, w ciągu roku szkolnego odbywają się one w ośrodkach w Santoku i Lipkach.

Na fundusz sołecki radni przeznaczyli w tym roku 352 tys. zł. Za te pieniądze stawiane są lampy oświetleniowe, ławki, wiaty przy miejscach rekreacyjnych. Oczywiście sołectwa wykorzystują część otrzymanej kwoty na organizację spotkań. – Cieszy mnie integracja mieszkańców, to, że są coraz aktywniejsi, uczestniczą w gminnych imprezach. Ale też stowarzyszenia czy nieformalne grupy działania same realizują wiele przedsięwzięć – podkreśla wójt Ludniewski. Gmina mocno wspiera OSP, na strażaków przeznacza rocznie 300 tys. zł.

Samorząd stara się poprawiać estetykę miejscowości. – Mamy parki, np. w Lipkach czy Gralewie, zbiorniki wodne, choćby w Janczewie. Remontujemy je, odnawiamy, odtwarzamy – mówi P. Pisarek. Jak zauważa, nie można dopuścić do niewykorzystania historii Santoka. Dlatego za 1 mln zł zostanie wyremontowane Muzeum Grodu Santok, gdzie już w 2019 roku będą odbywały się różnego rodzaju zajęcia, od lekcji historii po naukę tkactwa. Po drugiej stronie rzeki znajduje się grodzisko, które w tym roku zostanie ogrodzone, pojawi się tam ścieżka edukacyjna z 18 opisanymi punktami. – Do 2015 r. był to tylko wzgórek obrośnięty chaszczami. My to wyczyściliśmy i udostępniliśmy – informuje sekretarz. Można tam się dostać utrzymywanym przez gminę promem, co jest atrakcją samą w sobie. Z czasem zostanie tam odtworzony kawałek muru obronnego i postawiona wieża widokowa. Gmina chce też wykorzystać cypel między Notecią a Wartą i za jakiś czas postawić np. wieżę. Teraz cypel jest już wykorzystywany w trakcie Dni Grodu Santok. Mają one formułę historyczną, z wojami, rzemieślnikami, kupcami w średniowiecznych strojach. Odbywają się wtedy warsztaty rzemiosł dawnych, można oglądać pokazy walk czy rekonstrukcję bitwy o Santok 967 (bitwa Mieszka I z grafem Wachmanem).

Na terenie gminy znajduje się 29 obiektów militarnych (bunkry, mosty, budowle hydrotechniczne), które zostały już opisane na specjalnej stronie internetowej, a do samodzielnego zwiedzania można wykorzystać wydany folder. Do kwietnia we wszystkich tych miejscach staną tablice z opisami. Bunkier w Czechowie będzie wyposażony tak jak wyglądał w czasie wojny.

Samorząd szykuje jeszcze jedną atrakcję – przy Noteci w ciągu dwóch lat pojawi się marina, czyli przystań dla jachtów. Uwaga – z domkami na nocleg, punktem informacji turystycznej i wypożyczalnią sprzętu wodnego.

Gala wręczenia nagród w konkursie "Gmina na 6"