MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Plażowo na Rynku we Wschowie

(tok)
Robert Gauer z chęcią opowiadał zebranym o tym, jak powstają jego prace i zachęcał do wyjazdów nad Bałtyk.
Robert Gauer z chęcią opowiadał zebranym o tym, jak powstają jego prace i zachęcał do wyjazdów nad Bałtyk. Fot. Tomasz Krzymiński
Morski klimat zagościł w centrum miasta. A to za sprawą wystawy znakomitego fotografika Roberta Gauera. Przez najbliższe dwa tygodnie można oglądać morskie pejzaże.

To już ostatnia z cyklu plenerowych ekspozycji na wschowskim Rynku. - Każda z nich była doskonała - zapewnia dyrektor wschowskiego muzeum Leszek Marciniak. - A zamykająca ekspozycja to klasa światowa. Wszak taką postacią jest Robert Gauer, jego zdjęcia można oglądać na wystawach na całym świecie.

Spotkał znajomych

Ekspozycja "Moja plaża" to kilkadziesiąt fotografii polskiego wybrzeża. Są też zdjęcia z Rugii i Bornholmu. - Zachęcam wszystkich do przyjazdu nad Bałtyk. Nasze morze jest piękne - zapewnia artysta, mieszkaniec Kołobrzegu.

Okazuje się, że R. Gauer ma spore grono fanów w okolicach. - Studiowałem w Poznaniu i było tam wielu ludzi z tych stron. Dlatego bardzo się ucieszyłem spotykając tutaj swoich znajomych - mówi artysta.
Na wschowskim Rynku opowiadał wszystkim historię zdjęć, które były prezentowane. Mówił o rybakach, żeglarzach, a także piękne krajobrazy. - Jeżdżę fotografować nad morze gdy pogoda odstrasza od opalania się. Gdy jest pochmurno - opowiada fotografik. - Jednego razu wróciłem w samych majtkach i szaliku do domu. A było bardzo zimno i zacinał deszcz. Po prostu robiłem zdjęcie. Nie zważam wtedy na pogodę, a stałem we wodzie. Zrobiłem o jeden krok za daleko i wpadłem po szyję. Uratowałem jednak aparat.

Kocha to morze

Takich ciekawostek artysta opowiedział więcej. - Nasze morze jest najpiękniejsze. Byłem zafascynowany południem Włoch, bo tam jakby tatry stykały się z Bałtykiem - wspomina. - Coś pięknego. Ale po dwóch tygodniach mi to spowszedniało i byłem ogromnie szczęśliwy, jak wróciłem nad nasze morze.
Ekspozycję "Moja plaża" na wschowskim Rynku można oglądać do 2 sierpnia. - Ciekawostką jest zaaranżowanie tej wystawy. Stojaki zostały zamontowane w kształcie łodzi - opowiada L. Marciniak.
To ostatnia z cyklu plenerowych ekspozycji na Rynku. - Ale w przyszłym roku na pewno powtórzymy to

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska