MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piotr Protasiewicz: - Od kilku lat kończymy sezon z medalami

Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
Piotr Protasiewicz ma 37 lat. Jest wychowankiem Falubazu, z którym po powrocie do Zielonej Góry wywalczył cztery medale DMP.
Piotr Protasiewicz ma 37 lat. Jest wychowankiem Falubazu, z którym po powrocie do Zielonej Góry wywalczył cztery medale DMP. Tomasz Gawałkiewicz
Kapitan żużlowców Falubazu Zielona Góra Piotr Protasiewicz mówi, że w nowym sezonie siła zespołu będzie tkwiła w zgraniu i ambicji. I że drużyna da sobie radę w zmaganiach ekstraligi.

- Kartingi we Włoszech, żużel w Chorwacji i Słowenii. Czy solidnie podładował pan akumulatory w południowym słońcu?
- Jedni jeżdżą tam na motocross, ja wybrałem kartingi. To była bardziej rekreacja. Chorwację i Słowenię odwiedziliśmy później pod kątem rozjeżdżenia się. Bez żadnych sensacji. Dziś wybieram się z kolegami na trening do Gniezna. Czekamy na warunki, żeby się pościgać. Oczywiście na początku spokojnie, rozbiegowo, ale jednak spod taśmy. Chcemy zacząć kolejny etap przygotowań.

- Czuje się pan już na tyle ,,rozgrzany’’, by regularnie się ścigać?
- Jestem gotów jeździć spod taśmy, ale potrzebuję jeszcze sparingów i turniejów indywidualnych w troszeczkę mocniejszej stawce. Wszystko po to, byśmy 9 kwietnia byli w jak najlepszej formie. Poza rozjeżdżeniem i czuciem sprzętu, dużą rolę odgrywa dopasowanie motocykli. Są nowe silniki, które wymagają nowych ustawień. Mamy spore oczekiwania, ale zweryfikuje je czas i tor.

- Poprzedni sezon przyniósł wiele nowości. Czy teraz też jest dużo ,,wynalazków’’?
- W kupionym sprzęcie mamy kilka nowinek. Żużel nie znosi stagnacji. To, co było dobre w tamtym sezonie, niekoniecznie musi się sprawdzić w najbliższym. Wszelkie udoskonalenia i konsultacje prowadziliśmy po to, by było jeszcze szybciej i lepiej. Bardzo wierzę, że w przypadku nowego sprzętu, którego mam dość dużo, ilość przejdzie w jakość.

- Podobno działacze chcieli wprowadzić jeden model kombinezonów. Bez nylonu. Kupił pan taką ,,skórę’’, czy też zawodnicy mieli wolną rękę w doborze strojów?
- Nie było pod tym względem żadnych udziwnień. Poza kwestią sprzętu, wszystkie inne sprawy idą sprawdzonym tokiem, praktykowanym od lat. To zdaje egzamin.

- Falubaz będzie bronił tytułu. Jak pan ocenia poziom trudności?
- Na pewno będzie ciężko, bo trudniej jest bronić pozycji lidera niż atakować. Zaczynamy jako mistrz Polski, więc nastawienie rywali będzie nieco inne niż do tej pory. Od kilku lat kończymy sezon z medalami. Teraz regulamin troszeczkę pokrzyżował szefostwu klubu plany i trzeba było pozmieniać drużynę. To nie wyszło nam na korzyść. Myślę jednak, że nasza siła będzie tkwiła w zgraniu i ambicji. Sądzę, że damy sobie radę i powalczymy.

- Na inaugurację pojedziecie z Polonią w Bydgoszczy. Czy to dobry układ terminarza?
- W ogóle nie skupiam się na tym, od jakiego obiektu zaczynamy sezon. Nie ma to dla mnie żadnego znaczenia. A że tam startowałem? Jest nowy sezon, tor, nawierzchnia... Jedziemy w ciemno, jak inni.

- Z powodu regulaminu musiał pan zrezygnować z deseru i nie pojedzie w Grand Prix...
-... nie ,,musiałem’’. Nie mylmy faktów. Żeby nie osłabiać drużyny zrobiłem tak, by nie komplikować dodatkowo sytuacji. Zrobiłem ukłon w stronę klubu i tyle. Nie ma co rozwijać tematu. Jadę jakby od nowa i postaram się dać z siebie wszystko na każdym froncie.

- Jakie ma pan indywidualne cele?
- Nie stawiam sobie jakiś specjalnych zadań. Chcę jechać równie dobrze, a nawet lepiej niż w minionym sezonie. Ale bez konkretów, bo w żużlu nie ma to większego sensu.

- Mówił pan w tamtym roku, że najważniejsze jest zdrowie. Pana i bliskich...
-... i nic się w tym względzie nie zmieniło. Jeśli będzie zdrowie, to wyniki też.

- Dziękuję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska