9/14
Piotr Protasiewicz w poniedziałek 25 stycznia kończy 41 lat....
fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska

Piotr Protasiewicz w poniedziałek 25 stycznia kończy 41 lat. Z tej okazji redakcja "Gazety Lubuskiej" życzy kapitanowi Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra wszystkiego najlepszego!

Piotr Protasiewicz urodził się 25 stycznia 1975 r., jak na kapitana Falubazu przystało, w Zielonej Górze. Na motocyklu ściga się już od 1991 r., kiedy to zdał licencję żużlową w barwach drużyny Morawski Zielona Góra. Na swoimi koncie pan Piotr ma już worek medali, w tym 4 złote krążki za drużynowe mistrzostwo świata, a także 12 razy był mistrzem Polski. Indywidualnie na najwyższym stopiniu podium stanął w 1999 r.

Po sezonie w 1994 r. Piotr Protasiewicz opuścił szeregi Morawskiego i przez kilka lat występował w plastronach klubów z Wrocławia, Bydgoszczy i Torunia. Do Zielonej Góry popularny Pepe wrócił na sezon w 2007 r. i od tego czasu już walczy pod szyldem Myszki Miki. Piotr Protasiewicz jest też od kilku lat prawdziwym kapitanem drużyny, który potafi poderwać zespół w najtrudniejszych momentach. Walczy wtedy na całość, na granicy ryzyka, często obijając się od bandy. I za to kochają go kibice Falubazu, często skandując na trybunach: "Kapitan! Kapitan!".

Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego panie Piotrze!

Gdzie najbliżej na narty? Warunki pogodowe w górach

10/14
Piotr Protasiewicz w poniedziałek 25 stycznia kończy 41 lat....
fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska

Piotr Protasiewicz w poniedziałek 25 stycznia kończy 41 lat. Z tej okazji redakcja "Gazety Lubuskiej" życzy kapitanowi Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra wszystkiego najlepszego!

Piotr Protasiewicz urodził się 25 stycznia 1975 r., jak na kapitana Falubazu przystało, w Zielonej Górze. Na motocyklu ściga się już od 1991 r., kiedy to zdał licencję żużlową w barwach drużyny Morawski Zielona Góra. Na swoimi koncie pan Piotr ma już worek medali, w tym 4 złote krążki za drużynowe mistrzostwo świata, a także 12 razy był mistrzem Polski. Indywidualnie na najwyższym stopiniu podium stanął w 1999 r.

Po sezonie w 1994 r. Piotr Protasiewicz opuścił szeregi Morawskiego i przez kilka lat występował w plastronach klubów z Wrocławia, Bydgoszczy i Torunia. Do Zielonej Góry popularny Pepe wrócił na sezon w 2007 r. i od tego czasu już walczy pod szyldem Myszki Miki. Piotr Protasiewicz jest też od kilku lat prawdziwym kapitanem drużyny, który potafi poderwać zespół w najtrudniejszych momentach. Walczy wtedy na całość, na granicy ryzyka, często obijając się od bandy. I za to kochają go kibice Falubazu, często skandując na trybunach: "Kapitan! Kapitan!".

Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego panie Piotrze!

Gdzie najbliżej na narty? Warunki pogodowe w górach

11/14
Piotr Protasiewicz w poniedziałek 25 stycznia kończy 41 lat....
fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska

Piotr Protasiewicz w poniedziałek 25 stycznia kończy 41 lat. Z tej okazji redakcja "Gazety Lubuskiej" życzy kapitanowi Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra wszystkiego najlepszego!

Piotr Protasiewicz urodził się 25 stycznia 1975 r., jak na kapitana Falubazu przystało, w Zielonej Górze. Na motocyklu ściga się już od 1991 r., kiedy to zdał licencję żużlową w barwach drużyny Morawski Zielona Góra. Na swoimi koncie pan Piotr ma już worek medali, w tym 4 złote krążki za drużynowe mistrzostwo świata, a także 12 razy był mistrzem Polski. Indywidualnie na najwyższym stopiniu podium stanął w 1999 r.

Po sezonie w 1994 r. Piotr Protasiewicz opuścił szeregi Morawskiego i przez kilka lat występował w plastronach klubów z Wrocławia, Bydgoszczy i Torunia. Do Zielonej Góry popularny Pepe wrócił na sezon w 2007 r. i od tego czasu już walczy pod szyldem Myszki Miki. Piotr Protasiewicz jest też od kilku lat prawdziwym kapitanem drużyny, który potafi poderwać zespół w najtrudniejszych momentach. Walczy wtedy na całość, na granicy ryzyka, często obijając się od bandy. I za to kochają go kibice Falubazu, często skandując na trybunach: "Kapitan! Kapitan!".

Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego panie Piotrze!

Gdzie najbliżej na narty? Warunki pogodowe w górach

12/14
Piotr Protasiewicz w poniedziałek 25 stycznia kończy 41 lat....
fot. Fot. Mariusz Kapala / Gazeta Lubuska

Piotr Protasiewicz w poniedziałek 25 stycznia kończy 41 lat. Z tej okazji redakcja "Gazety Lubuskiej" życzy kapitanowi Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra wszystkiego najlepszego!

Piotr Protasiewicz urodził się 25 stycznia 1975 r., jak na kapitana Falubazu przystało, w Zielonej Górze. Na motocyklu ściga się już od 1991 r., kiedy to zdał licencję żużlową w barwach drużyny Morawski Zielona Góra. Na swoimi koncie pan Piotr ma już worek medali, w tym 4 złote krążki za drużynowe mistrzostwo świata, a także 12 razy był mistrzem Polski. Indywidualnie na najwyższym stopiniu podium stanął w 1999 r.

Po sezonie w 1994 r. Piotr Protasiewicz opuścił szeregi Morawskiego i przez kilka lat występował w plastronach klubów z Wrocławia, Bydgoszczy i Torunia. Do Zielonej Góry popularny Pepe wrócił na sezon w 2007 r. i od tego czasu już walczy pod szyldem Myszki Miki. Piotr Protasiewicz jest też od kilku lat prawdziwym kapitanem drużyny, który potafi poderwać zespół w najtrudniejszych momentach. Walczy wtedy na całość, na granicy ryzyka, często obijając się od bandy. I za to kochają go kibice Falubazu, często skandując na trybunach: "Kapitan! Kapitan!".

Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego panie Piotrze!

Gdzie najbliżej na narty? Warunki pogodowe w górach

Kontynuuj przeglądanie galerii
WsteczDalej

Polecamy

Rusza przebudowa ul. Spichrzowej w Gorzowie. Jakie utrudnienia od 20 maja?

Rusza przebudowa ul. Spichrzowej w Gorzowie. Jakie utrudnienia od 20 maja?

Gangsterzy wysadzali i okradali bankomaty m.in. w Lubuskiem. Ukradli 5,7 mln zł!

Gangsterzy wysadzali i okradali bankomaty m.in. w Lubuskiem. Ukradli 5,7 mln zł!

Popularny klub muzyczny kończy działalność. Przed nami ostatnia impreza

Popularny klub muzyczny kończy działalność. Przed nami ostatnia impreza

Zobacz również

W Dzień Matki ulicami Gorzowa przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny

W Dzień Matki ulicami Gorzowa przejdzie Marsz dla Życia i Rodziny

Pożary to dzieło przypadku, czy celowego działania? Zapytaliśmy wiceszefa MSWiA

TYLKO U NAS
Pożary to dzieło przypadku, czy celowego działania? Zapytaliśmy wiceszefa MSWiA