Piotr Bromber: - Wzmacniamy potencjał ludzki w ochronie zdrowia

Pandemia koronawirusa pokazała, jak ważna jest liczba lekarzy, żeby ten cały system funkcjonował i żeby wszyscy byli bezpieczni... Co udało się zrobić w kierunku kształcenia kadr?

W pełni się zgadzam, że ta istotność kadr medycznych jest bardzo ważna z punktu widzenia funkcjonowania ochrony zdrowia. To właśnie liczba osób wykonujących zawody medyczne w dużym stopniu determinuje dostępność do świadczeń. O tym wielokrotnie już mówiliśmy. W tym kontekście istotny jest dialog ze stroną społeczną. Były prowadzone rozmowy z Komitetem Protestacyjnym i w ramach Zespołu Trójstronnego. Za nami wiele indywidualnych rozmów z poszczególnymi grupami zawodowymi. W ten sposób szukamy kompromisu. Nie kultura racji, ale właśnie kultura kompromisu, kształtowania relacji, chęci zrozumienia drugiej strony. Tak widzimy dialog w ochronie zdrowia. Dzięki temu dzisiaj mamy już projekt ustawy zmieniającej ustawę o ustaleniu najniższego wynagrodzenia. Został przekazany stosowny wniosek o wpis do wykazu prac legislacyjnych rządu. Kolejny istotny element z perspektywy środowiska to projekt ustawy o medycynie laboratoryjnej. Projekt został przekazany na stały Komitet Rady Ministrów i jest już po ponownych uzgodnieniach z resortami.

Projekt ustawy o zawodzie ratownika medycznego i samorządzie ratowników medycznych jest już na etapie prac rządowych. Na początku tego roku projekt ustawy o niektórych zawodach medycznych zostanie przekazany do uzgodnień. Reasumując, czyli mamy konkretne rozwiązania legislacyjne, które wychodzą naprzeciw poszczególnym zawodom medycznym i mamy określone kwestie związane ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia.

Co z rozwiązaniami dotyczącymi młodych, bo o tym pan mówił na swojej pierwszej konferencji prasowej?

Zostały powołane stosowne zespoły, między innymi w sprawie zmiany standardów kształcenia na kierunku lekarskim i lekarsko-dentystycznym i w zakresie projektu „Praca dla Studenta”. Podjęliśmy także działania w zakresie wzmocnienia kompetencji i umiejętności studentów, czyli z jednej strony oczywiście wiedza, ale też oprócz wiedzy kompetencje i umiejętności. To jest ten komponent, na który szczególnie zwracam uwagę. Ważna jest komunikacja z pacjentem i komunikacja pomiędzy poszczególnymi zawodami. Kolejna kwestia to jest radzenie sobie z odpowiedzialnością, ze stresem. To też jest komponent, który chcemy wzmocnić. Również kwestie rozwoju naukowego, umiejętność aplikowania o granty, umiejętność realizacji projektów badawczych.

Z roku na rok zwiększamy także liczbę przyznawanych miejsc rezydenckich, i co szczególnie ważne zwiększa się ich faktyczne wykorzystanie. W jesiennym postępowaniu rekrutacyjnym łącznie prawie 3600 lekarzy i lekarzy dentystów rozpocznie szkolenie. Bardzo ważne jest, że największym zainteresowaniem cieszyły się dziedziny priorytetowe z punktu widzenia systemu ochrony zdrowia: medycyna rodzinna, choroby wewnętrzne, pediatria, anestezjologia i intensywna terapia czy psychiatria.

Wszystko to, o czym pan mówi, jest szalenie ważne, ale mieszkańcy Lubuskiego pewnie zastanawiają się, jak my to wszystko odczujemy?

Wzmocnienie potencjału ludzkiego, podniesienie jakości kadr, do tego zwiększenie liczby miejsc na kierunkach lekarskich, zwiększenie liczby miejsc rezydenckich, to wszystko przełoży się na wzrost poczucia bezpieczeństwa zdrowotnego również Lubuszan. Przypomnę, że zarówno Uniwersytet Zielonogórski jak i Akademia im. Jakuba z Paradyża stawiają na rozwój kierunków medycznych. Mamy duży potencjał …

Na koniec o pandemii … i życzeniach na Nowy Rok. Co chciałby pan przekazać Lubuszanom?

Dezynfekcja, dystans, noszenie maseczki to proste rzeczy. Chcemy mieć wpływ na swoje zdrowie, na zdrowie swoich bliskich, to przestrzegajmy tych zasad i zaszczepmy się. Pamiętajmy, że pandemia jest bardzo dynamiczna. Moje życzenia…to także proste rzeczy. Dobrych relacji i zrozumienia, tego życzę Lubuszanom.