- W pamięci utkwiło mi kilka akcji. Zeszłoroczny pożar samochodu na stacji benzynowej, bo wybiegłem do niego z domu, w cywilnym ubraniu. Niedawny pożar przy Kosynierów Gdyńskich, kiedy strzeliła koło nas butla... Każdy wyjazd to adrenalina. Ale wiem, że jadę na miejsce z najlepszymi fachowcami - moją drugą zmianą. Jesteśmy jak rodzina i zawsze mogę na nich liczyć. Nie da się inaczej, jeśli jednostka jest drugim domem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?