Członkowie referendalnego komitetu nawoływali przy ul. Poznańskiej do uczestnictwa w referendum zaplanowanym na niedzielę 25 marca. Były transparenty, kolorowe balony. W okolicy roiło się też od Pinokiów.
Dlaczego Pinokio? Tak członkowie komitetu zwykli nazywać M. Cebulę, gdy włodarz chciał w ubiegłym roku zlikwidować wiejskie szkoły w gminie. Po ostatnich wyrokach sądów, stwierdzających, że komitet głosił nieprawdę i szkalował dobre imię burmistrza, w mieście pojawiają się jednak komentarze, że to członkowie komitetu zasługują na miano marionetek wyrzeźbionych przez Gepetto.
Gdzie leże prawda? Co sądzicie na temat happeningu i referendum? Zapraszamy do komentarzy na forum.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?