- Każda inicjatywa, dzięki której można dotrzeć do grupy zawodników i przyglądać się temu, jak pracują na co dzień, jest potrzebna. Mogę chylić czoło przed organizatorami tego treningu, za pomysł i konsekwencję w ich realizowaniu - mówi Dorna i dodaje, że na Procam Cup jest gościnnie, ale... - Cieszę się, że mogę najpierw z tymi zawodnikami z mniejszych miejscowości chwilę trenować, a później ich oglądać w trakcie gry. To jest kolejny obszar selekcji, za którą odpowiadamy w PZPN-ie. A to, że talenty rodzą się wszędzie, to doskonale o tym wiemy. Jak prześledzimy historię największych piłkarzy, to dowiemy się, że oni często wywodzą się z takich mniejszych środowisk. W nich poziom determinacji i podejścia do tego, co robią jest znakomity. Sami widzimy, jak są zaangażowani i jak już wiele potrafią. Liczymy, że takie inicjatywy będą kolejną cegiełką do tego, byśmy mieli zawodników na najwyższym poziomie jak najwięcej.
Marcin Dorna o Osadniku Myślibórz i UKS Czwórka Kostrzyn
Jak szkoleniowiec ocenił pierwszy z treningów tego dnia, w którym wzięli udział młodzi piłkarze Osadnika Myślibórz i UKS Czwórka Kostrzyn? - Nie ukrywam, że ten trening był tak przygotowany, że możemy w nim iść kilka kroków do przodu, jeśli chodzi o złożoność tematów. Czasem zatrzymujemy się na etapie, który jest adekwatny do grupy, którą mamy. Ale ten trening był naprawdę na dobrym poziomie. Nie ukrywam, że poza częścią wstępną zrobiliśmy sporo małych gier, a później dużą grę obserwowaną, bo obie te grupy naprawdę prezentowały się bardzo dobrze.
W dwóch kolejnych treningach uczestniczyli zawodnicy zachodniopomorskich:
- Pomorzanina Krąpiel,
- Gavii Choszczno,
- R-Football Goleniów,
- oraz lubuskiego Bosko Sulęcin.
Polub nas na fb
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?