MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piknik z koniarzami

(tok)
Licznie zgromadzeni kibice dopingowali gospodarzy imprezy. Artur i Stanisław Derenda byli jedną z najszybszych ekip.
Licznie zgromadzeni kibice dopingowali gospodarzy imprezy. Artur i Stanisław Derenda byli jedną z najszybszych ekip. fot. Tomasz Krzymiński
Nawet kilka tysięcy widzów gościło w niewielkim Dębowie na zawodach w powożeniu zaprzęgami konnymi. Imprezę zdominowali Wielkopolanie.

Już po raz jedenasty w Dębowie odbywały się zawody w powożeniu. Tym razem ich organizatorem było stowarzyszenie Szwadron Nadgoplański.

W rywalizacji powożących brało udział kilkadziesiąt zaprzęgów, w większości z Wielkopolski. - Tak się składa, że mamy sporo zgłoszeń z okolic Rawicza, Leszna, Śremu czy Śmigla - wylicza organizator Stanisław Derenda. - A zaczynaliśmy w swoim gronie, rozgrywając zawody z udziałem okolicznych miłośników koni. Z czasem zaczęło się pojawiać coraz więcej Wielkopolan, bo zapraszamy ich goszcząc w tamtej okolicy na zawodach.

Oprócz oglądania powożących, były też inne atrakcje dla widzów. Można było postrzelać z łuku i broni pneumatycznej. Magnesem przyciągającym widownię była główna wygrana w loterii - kucyk. - Na razie jeżdżę na wypożyczonym, ale zamierzam też kupić los - opowiada Maciej Pietykowski z Goli.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska