Ustalono, że w 26 listopada ub.r. oskarżony gorzowianin wraz ze swoim trzyletnim synem pojechał autobusem do Świebodzina. Na dworcu PKS był około godz. 17.30. W trakcie jazdy wypił alkohol.
Po przyjeździe na miejsce mężczyzna był pijany. Zamroczony usiadł na ławce. Tak zeznali świadkowie.
Trzylatek został bez opieki. Dziecko miało rozpiętą kurtkę, było wystraszone i zziębnięte. Nadto nie odpowiadało na zadawane mu pytania, tylko kiwało głową.
Na stacji PKS w Świebodzinie był spory ruch autobusów. Ojciec tym samym naraził dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Oskarżony przyznał się do zarzucanego mu czynu. Nie był dotychczas karany sądownie. Mężczyzna złożył do sądu wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Jeżeli sąd go odrzuci grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
